Gotyk a romantyczność - Gotyk-Forum.pl

Bad Girl Straight to video

Ja nigdy nie zaczynałam od mroku i nigdy przez niego nie przechodziłam ... może noszę się cześto na klasyczny styl, ale ja mam wrodzonego banana na twarzy i ostatnio mi jeden skejt powiedział, ze on nie rozumie czemu mi sie usta od smiania nie zamykają skoro życie nie jest takie piękne (chyba powinno byc na odwrót Grey_Light_Colorz_PDT_19

)
A co do gotyku i romantyczności ... na pewno sa piekne teksty o miłości, tej nieszczęśliwej też, ale nie ma zasady, że got musi byc romantykime np mi bliżej do oświeceniowych poglądów niż romantycznych

Szmaragdowa Wiedźma

a ja z kolei jestem niepoprawną romantyczką i całkiem mi z tym dobrze ;o) i bynajmniej nie przysparza mi to powodów do zamartwiania i dołowania się.

WIDMO ADMIN

no z tym zamartwianiem sie to ja problem mam...

Grey_Light_Colorz_PDT_46

Nowopowstały

Nowopowstały

wg. mnie ta muzyka jest baaardzo romantyczna.... ma to coś czego brakuje w innych klimatach...

Alice in Gothland

taaa, coś w tym jest. ja też cholernie romantyczna jestem. i swoją melancholię też lubię. co nie przeszkadza mi w głupawkach rozlicznych Grey_Light_Colorz_PDT_06

Zmierzch

hmmm... cześć, siostra ; D
mógłbym niemal podpisać się pod twoim postem ; )

tylko jakoś w temat (forum? Grey_Light_Colorz_PDT_08

) nie trafiłem... 'gotyk a romantyczność'... najbardziej gotycki to ja jestem na historii, omawiając styl architektoniczny przy plakacie bądź odpowiadając ; )

Nowopowstały

Jeszcze co do ,,kindergotów" i tego czy nowicjusze wyglądają dojrzalej. Każdy sam chyba kiedyś musiał zacząć z gotykiem skoro jest na tym forum. Zależy też zapewne od wieku, w którym to brało początek. Na moje nieszczęście ma fascynacja tym skrawkiem życia, który teraz we mnie jest większością, rozpoczęła się gdy miałem chyba lat 15 i chciałem zamanifestować swoją odrębność. Odbywało się to głównie poprzez ubiór i malowanie oczu kredką na co dzień. Jednak na swe usprawiedliwienie mogę dodać, że ten okres w mym życiu był niezmiernie smutny, melancholijny i depresyjny, przez zewnętrzność ukazywałem swe wnętrze. Teraz uważam to za narzucanie innym swojego ,,ja". Jakie są Wasze początki z gotykiem??

Szmaragdowa Wiedźma

Mistrz Gry

Dlatego właśnie pytałem czy cyber jest odmianą gotyku, bo dla mnie ma się nijak do owej "gotyckiej romantyczności". Nie oznacza to, że nie występuje, ale ma inny charakter - bardzo się różni.

Półmrok

W cyber chyba raczej erotyzm wystepuje ... przynajmniej moim zdaniem.

Nowopowstały

Dla mnie cyber to połączenie skrajnego lateksu, z rozmaitymi maszynkami, komputerami, urządzeniami które stymulują ludzkie uczucia. W tym stosunku nie ma miejsca na czyste zwierzęce człowieczeństwo tylko na połączenie z nowoczesną technologią zastępującą nasze reakcje, gdyż nazbyt ,,ucywilizowaliśy się" i nie jesteśmy w stanie oddać naszych wewnętrznych przeżyć uważając je za wstydliwe, wymarłe.

Malk Content

Do wszystkiego można dorobic ideologię...

Być może cyber obrazuje gotyk w postapokaliptycznym świecie i ukazuje, że lateks może być równie dobrą koronką... Wink

no dobra żartowałam...

Półmrok

Mi sie to w ogóle bardziej kojarzy z cyberpunkiem niz z gotkiem ^_-

Nowopowstały

Cyberpunk?? Nawet nie potrafię sobie tego specjalnie wyobrazić.
Ale jeśli jeszcze chodzi o cyber to dla mnie on nie ma żadnego związku z romantycznością, która wydaje mi się jest ,,odczuciem" typowego człowieczeństwa bez jakichś żadnych dodatkowych, elektronicznych bodźców.