Jacek Kaczmarski - Gotyk-Forum.pl

Zmierzch

robienie ankiety, czy Pan wykonuje muzykę gotycką uważam za kpinę z tego Muzyka. więc przepraszam, ankiety nie będzie.

temat iście mało gotycki, ale iście ważny, biorąc pod uwagę historię najnowszą. Kaczmarski, czyli polski bard, sprzeciwiający się w czasie zgniłej komuny Władzy radzieckiej przez liczne liryczne metafory. olbrzymi dorobek pieśniarski, wiele wydanych płyt, dziesiątki koncertów poezji śpiewanej, niezapomniane trio - z Przemysławem Gintrowskim i Zbyszkiem Łapińskim. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski i Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, lata na emigracji w Australii. potem powrót z inną nutą melancholii, wreszcie - śmierć z powodu raka krtani (nie leczony operacyjnie, gdyż Kaczmarski nie chciał stracić możliwości śpiewu). wciąż żywa legenda, wpływ na kształtowanie się myśli młodego pokolenia lat 70/80, a nawet *90. wiecznie żywy.

niemożliwe, by znaleźli się tu użytkownicy nie znający jego dorobku, choćby minimalnie.

[link widoczny dla zalogowanych]
cóż o nim sądzicie?

Jasność

Rzeczywiście, człowiek wybitnie uzdolniony i obdarzony mym dozgonnym szacunkiem. Pisał o czym chciał i jak chciał, taaak, i pewnie robiłby to nadal, gdyby nie - wiadome. Nie znam całego jego dorobku, oczywiście, że nie. Wiersze bodajże wszystkie przeczytałam, ale, w końcu nie tylko to tworzył. Poza tym nie wystarczy przeczytać - trza jeszcze zrozumieć, a dla mnie niektóre z nich nadal stanowią problem. Za głupia jestem, może by to czytać? Zabrać się mam zamiar za "O aniołach innym razem", tylko, że mnie zawsze jakoś czasu braknie...

Zmierzch

żeby rozumieć Kaczmarskiego potrzeba jest wiedza w kilku obszarów, przede wszystkim historii najnowszej (oczywiście nie tylko najnowszej), historii sztuki, historii literatury... biografii autora.
wystarczy czytać i się orientować.

Jasność

Trochę rozczarowany jestem tak nikłym odzewem w tym temacie. Nikt naprawdę nie zna tu twórczości Jacka? Za czasów zgniłej komuny jego wiersze i piosenki to były hymny, a przecież nie wszyscy tutaj to już dzieci "wolnej i niepodległej" Polski.
A do konkretów. Muzyk wspaniały, taki przez naprawdę duże em, do tego wspaniały Poeta. I o ile jego dokonania z końcówki życia podchodzą mi już tak średnio, to Sarmatii, Wojny Postu z Karnawałem, Strącenia Aniołów, czy Kosmopolaka mogę słuchać w pętli całymi dniami. To absolutny geniusz. Może nie jest to najłatwiejsza i najbardziej popularna muzyka, ale na pewno jest piękna.

La Figlia Della Tempesta

Prawdę mówiąc wolę go czytać niż słuchać.