| Autor |
Wiadomość |
|
<
Indeks muzyczny
~
Malaise
|
| Czy ten zespół gra gotyk? |
| Tak |
|
100% |
[ 1 ] |
| Nie |
|
0% |
[ 0 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 1 |
|
 |
|
|
 Wysłany:
Pią 0:00, 03 Sie 2007
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Skoro dziś promujemy szwedzkie zespoły, to ja napiszę o tym kwartecie, powstałym w 1989 roku. Panowie, jak do tej pory, nagralii 2 albumy: "52 Ways", "A World Of Broken Images" oraz 3 mini CD: "Secession" (ich debiut), "re-assimilated" i "Hypnotized by forgotten lies". Muzykę, jaką prezentują, można zakwalifikować jako przebojowy gotycki rock/metal z industrialnymi naleciałościami.
W 2005 roku mieli odwiedzić nasz kraj (przy okazji gothic.pl Festival), ale niestety ich perkusista złamał rękę i musieli odwołać całą swoją trasę.
Na ich [link widoczny dla zalogowanych] można posłuchać próbek nagrań z ostatniego MCD, ale, przynajmniej moim zdaniem, nie są one dość reprezentatywny dla całej twórczości zespołu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Pią 0:11, 03 Sie 2007
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Co ciekawe mimo, że Malaise są u nas dość znani, to wciąż nie możemy się doczekać żadnego ich koncertu...Czasem mam wrażenie, że u nas gitarowy gotyk to już ma tylko kilku fanatyków, a nie rzeszę, która wypełni koncertową salę..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 0:20, 03 Sie 2007
|
|
|
Aksamitna Mgiełka
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Obrotherfreak napisał: |
| Czasem mam wrażenie, że u nas gitarowy gotyk to już ma tylko kilku fanatyków, a nie rzeszę, która wypełni koncertową salę.. |
Albo raczej z góry zakłada się, że ludzie wolą elektroniczne łupanki, i nie wychodzi się naprzeciw oczekiwaniom fanów. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 0:35, 03 Sie 2007
|
|
|
Półcień
|
|
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
No właśnie...ja elektronikę bardzo lubię, ale marzy mi sie taki festiwal gitarowy, który będzie stanowił przeciwwagę.. Może kiedyś...Gdyby rozłożyć po równo zespoły z kręgu goth rock/cold wave i death rock/post punk goth to może by było trochę chętnych, ale chyba jest nas ogólnie za mało, żeby to wyszło pod względem finansowym. Mimo to chętnie bym się podjął nawet współorganizowania czegoś takiego 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 12:14, 03 Sie 2007
|
|
|
Mrok
|
|
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
| Gothabella napisał: |
| Albo raczej z góry zakłada się, że ludzie wolą elektroniczne łupanki, i nie wychodzi się naprzeciw oczekiwaniom fanów. |
Obawiam się, że problem może też leżeć po stronie samych ludzi, którym się najzwyczajniej w świecie nie chce chodzić/jeździć na koncerty... W 2005 Enkil zorganizował koncert Garden of Delight, który musiał odwołać, bo sprzedało się tylko 5 biletów (z czego ja kupiłem 3), w ubiegłym roku w krakowskim klubie "Studio" też nie zauważyłem jakiś niewyobrażalnych tłumów, kiedy grało The Sisters of Mercy. Skoro na takie zespoły ludziom nie chce się chodzić, to cięzko oczekiwać, aby ktoś zaryzykował i zorganizował festiwal, w skład którego wchodziłyby mniej znane grupy.
W ubiegłym roku miał być właśnie taki festiwal, o jakim wspomniał Obrotherfreak, tj. jednego dnia zespoły gitarowe (m.in. Pink Turns Blue i Miguel and the Living Dead), a drugiego dnia electro. Zainteresowanie pierwszym dniem było znikome, więc do skutku doszedł tylko dzień electro, z Covenantem na czele.
Pod koniec września, w Warszawie, odbędzie się kolejna edycja gothic.pl Festival, który będzie podzielony na dzień gitarowy (chociażby Deathcamp Project, Mano Juodoji Sesuo, czy Forgotten Sunrise) i electro (znane z tegorocznego CP Angelspit, Ayria). Może tym razem się uda i będą kolejne takie festiwale, bo w styczniu DoD, a i o wiosennej Dioramie coś sie już mówi (ok, nie są to może najlepsze przykłady muzyki stricte gitarowej, ale są dobrzy i lubiani :p ) Tym optymistycznym akcentem kończe swój wywód, jednocześnie przepraszając Moderatorów za OT, ale tak mi się zebrało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 23:18, 07 Sie 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Chętnie słucham płyty "52 Ways". Nieźle podbudowuje i wprowadza w pozytywny nastrój. Można przy niej skakać wyładowując całą agresję z całego dnia. Często zaskakują w swoich utworach co oczywiście jest ich wielkim plusem. Chętnie bym ich zobaczyła na żywo ale również jak Obrotherfreak marzę i jakimś festiwalu gitarowym. Niestety podejrzewam, że organizatorzy takiego festu w Polsce mieliby po nim ogromne długi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 1:50, 23 Sie 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: z cipki, jak każdy
|
|
Malaise jest chyba z Norwegii, a nie Szwecji, tak mi się wydaje. 52 Ways uwielbiam, wszystkie kawałki na tej płycie są przezajebiste. Mam ją od jakichś 7 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
