Nightwish - Gotyk-Forum.pl

Szmaragdowa Wiedźma

mi się marzy jakaś nowa koncertówka nightwisha... stare piosenki [dostosowane do możliwości wokalnych tarji] z nowym wokalem Grey_Light_Colorz_PDT_03

to będzie przezabawne.
ta cała anette brzmi momentami jak nieudolna kopia dolores z the cranberries.

La Figlia Della Tempesta

To by mogło być wstrząsające Grey_Light_Colorz_PDT_03

Szmaragdowa Wiedźma

Półmrok

Tak jak Nightwish był w miarę OK, tak teraz to już nie jest Nightwish.
Jednak nie da się zastąpić Tarji, i nie wybrażam sobie jak aktualna wokalistka śpiewa stare kawałki baaa nawet boje się to wyobraźić Grey_Light_Colorz_PDT_08

Mrok

19 lutego w Krakowie zainteresowani będą się mogli pewnie przekonać, jak prezentuje się "stary Nightwish" w wykonaniu "nowego Nightwisha" Grey_Light_Colorz_PDT_08

WIDMO ADMIN

heeeh..

coś czuje, że to taka klapa troche będzie.. nowa wokalista prezentuje swoim głosem co innego niz Tarja..

cóż, zobaczymy

Półmrok

Nie wiadomo co

Ciekawe swoją drogą jak jej pójdzie. Kiedyś kochałam Nightwisha... bo Tarja miala fajny glos. Teraz bez niej to tak jakby nie ten sam i nie caly ;d Hm, a ta nowa ma nawet niezly glos, ale... ale...

Shak Burz Huni-latub-ob

...ale do tego zespołu się nie nadaje. Rację masz Voolf, stare dokonania Nightwisha to dla mnie majstersztyk - po prostu uwielbiam. Nowa płyta to dobra muzyka, ale to już nie Nightwish.

Nie wiadomo co

W tym sie zgadzamy.. Wiesz, że jak pierwszy raz usłyszałam Anette, to sie przeraziłam? Przeraziłam sie, że ona ma wlaśnie taki głos. A nie inny. Bo on do mojego wyobrażenia, STAŁEGO wyobrażenia o tym zespole po prostu nijak nie pasuje. Ona jest za delikatna. Nie ma tego jaja.Przynajmniej na razie... Może się rozkręci?
A co do jej wyglądu - wcale dla mnie żadne cudo nie jest.

Little Miss Scare All

ona sie rozkręci, ale negatywnie, urzadzając w teledyskach tańce takie jak w 'amaranth' kojarzące się z większościa popowych wokalistek, przynajmniej mnie.

Szmaragdowa Wiedźma

no i stało się. proc wczoraj podesłała mi bootleg 'live in montreal', na którym, obok nowych nightwishowych tworów można usłyszeć kilka starych kawałków w nowym wykonaniu... w zupełności spełniły one moje oczekiwania - tra-ge-dia. możliwości anette i tarji dzielą całe lata świetlne. nowa wokalistka totalnie sprofanowała mój ulubiony 'sleeping sun'. dziwnych rzeczy nawyczyniała też z 'ever dream', 'slaying the dreamer' i generalnie każdym starym kawałkiem, który raczyła ekhm... 'zaśpiewać'. dziwię się, że nightwishowi fani jej nie zlinczowali Grey_Light_Colorz_PDT_03

w sumie miałyśmy z nunilą niezły ubaw przy odsłuchu, a przy okazji przekonałyśmy się, że wciąż jeszcze darzymy starego nightwisha sporym sentymentem.

Atropinowa panienka

Atropinowa panienka

bossskie... Grey_Light_Colorz_PDT_09

[link widoczny dla zalogowanych]

przepięknie słychać rozbieżności w skalach głosów obu pań.

Ciemność Absolutna

ja też uważam, że to co teraz jest na 1 szym planie tegoż zespołu to aż żal słuchać. mnie jej głos pasuje by śpiewać komercyjny slodziaśny pop ale najwyraźniej są jej zwilennicy...
I trzeba przyznać, że ta wokalistka nie wydaje fortuny na kosmetyki bo wygląda bardziej ubogo, przez co może się utrzyma z 'chłopcami' dłużej.^^