Wokalistki - Gotyk-Forum.pl

+NecromanTesss+

... czyli temat o śpiewających paniach. Tych produkujących się w zespołach i solistkach. Gatunek i stylistyka dowolne, to, co łączyć będzie bohaterki tematu, to cudowny głos i zapadające w pamięć utwory. Miłośników żeńskich wokali zapraszam do dyskusji i przy okazji - zabawy muzycznej. Dyskutując o damskich głosach, poopisujcie te, które zwłaszcza przypadły Wam do gustu lub tylko wymieńcie. Może nawet uda się nam wyłonić forumowy głos anioła Grey_Light_Colorz_PDT_19

.

Moje ulubieńczynie to:

- Enya - pierwsza muzyczna miłość, fanatyzm porównywalny jedynie z Deine Lakaien, a może i większy. Oniryczny, zmysłowy, aksamitny wokal, decydujący o charakterze muzyki.
- Lisa Gerrard - niesamowity, potężny głos... reszty chyba dodawać nie trzeba.
- Loreena McKennitt - przepiękny, kojący głos, idealnie wpasowany w klimat urokliwych, folkowych ballad.
- Katie Melua - bardzo oryginalny miękki głos, sprawdzający się w różnej stylistyce. Oto, jak można śpiewać ambitnie i się sprzedać.
- Alizee - pani, której zawdzięczam swoją znajomość francuskiego. Jej słodki głos może drażnić niektórych, ale dla mnie w swojej kategorii - lekkiego popu, młodziutka Francuzka jest po prostu świetna. A jeśli sięgnąć poza największe przeboje, można poczuć się mile zaskoczonym (np. utwór "Mon Maquis").
- Dolores O'Riordan - wokalistka The Cranberries ma jeden z najoryginalniejszych głosów, jak byłam młodsza, podrabiałam go w utworze "Zombie", bo się rodzince tak podobało, hehe:). Zespół bez Dolores straciłby 3/4 swojej magii.
- Bjork - na początku nie lubiłam, choć ceniłam klipy. Od utworu "Bachelorette" wszystko się zmieniło. Odważna artystka, której nikt nie podrobi.
- Tarja Turunen - można różnie mówić o jej dokonaniach w Nightwishu i poza nim. Ale trudno zaprzeczyć, że śpiewa fantastycznie i ma duże możliwości wokalne. Sama Nightwisha lubię bardzo, tak btw.
- Simone Simmons - piękny mezzosopran. Mój ulubiony utwór Epiki, której Simone jest liderką, "Cry for the Moon", to popis wokalistyki, a pewnie gdybym znała Epicę bliżej, nie raz bym się zdumiała.
- De Coy - moja faworytka wśród polskich wokalistek. Jej głos hipnotyzuje, a Fading Colours są świetnym zespołem w dużej mierze dzięki Kasi.
- Sonja Kraushofer (ale jako Perspehone już gorzej brzmi, lepiej je w drapieżnej estetyce L'Ame Immortelle) - Tej pani trzeba wyrazistej muzyki, by jej głos brzmiał dobrze. ale i tak bardzo ją lubię, "Bitterkeit" L'AM brzmi dla mnie jak hymn.
- Shakira - bardzo ciekawy wokal. Popowo, ale z pazurem. Zdolna babeczka.
- Sarah Brightman - pani swobodnie czująca się i w ariach, i popowych hitach. Śliczny ujmujący głos, na liście do zapoznania się bliżej.
- Beth Gibbons - lekko drapieżny wokal Portishead, fascynujący.
- Alicia Keys - zatęskniłam za kilkoma jej hitami i wkrótce sobie posłucham w większej ilości. Kiedyś nieoczekiwaną frajdę sprawił mi jej koncert unplugged, emitowany w VH 1. Ciekawe odkrycie, duże możliwości, zdolna istota.

... i wiele innych. Ostatnio zapoznaję się szerzej z twórczością Tanity Tikaram, autorki wspaniałego "Twist In My Sobriety", a w tej chwili goszczę u siebie w głośnikach Norę Jones. Zapewne wielu anielskich głosów w tej chwili sobie nie przypomnę. Prześlicznie śpiewają panie z Fleur, ale jeszcze nie zapamiętałam ich nazwisk. Dobrze dobiera sobie towarzyszki również Chris Pohl, frontman Blutengela. I wreszcie pani z "Helium Vola", teraz nie pamiętam, jak się zowie. Kto słyszał i się zakochał, ten mi skinie głową.

Jak widać, wymienione panie tworzą przeróżną muzykę. Ale każda jest dobra w swojej branży. Wink

Z polskich wokalistek cenię Edytę Bartosiewicz, Kayah, Annę Marię Jopek, Anitę Lipnicką. Co do pozostałych liderek Varius Manx, to Kasia Stankiewicz w tym bodajże roku nagrała bardzo nastrojowy utwór "Marzec".

Liczę na to, że przynajmniej Proc i Lady przybliżą mi sylwetki niektórych mistrzyń wokalu, których nie znam Smile

. I może dowiem się, kogo cenią panowie.

Mistrz Gry

Przemo napisze, kogo lubi, bo on ma hopla na punkcie damskich wokali.

Ja się po pierwsze nie znam, a po drugie nie rozróżniam specjalnie kobiecych głosów. Jak dla mnie nie są tak wyraziste jak męskie i trudno mi zobaczyć (usłyszeć) różnicę między poszczególnymi. Nie spotkałem się jeszcze z wybitnymi wokalistkami, a wokalistami owszem. Dlatego też raczej w nich nie gustuję.
Jako garść uwag mogę tylko napisać, że bardzo charakterystyczny głos ma Anna Varney z Sopora, podoba mi się też głos kobiety z Kredek („Her ghost in the fog”, „Nymphetamine”) /nie mam zielonego pojęcia, co to za jedna/ oraz damskie chóry z Theriona i głosy śpiewaczek operowych.

Poza tym w moim Top40 właściwie nie ma wykonawców, gdzie główną rolę odgrywałby damski wokal.

Anhedoniac

Jak Koval preferuję męskie wokale, najlepiej niskotonowe.

Z nielicznych jednak wokalistek:
- pani z In Strict Confidence, której śpiew w języku niemieckim jest niczym poezja dla ucha. Ogólnie kojarzyłem ten język (może jestem ofiarą skąpego dostępu do zagranicznych mediów i przesadnie poprawnych i stereotypowych głosów z lekcji niemieckiego w szkole, więc wybaczcie germanofile) z chropowatymi głoskami, w którym, złośliwie rzecz ujmując, nawet "kocham cie" brzmi jak odgłos silnika traktora zasilanego olejem rzepakowym. W jej wykonaniu jednak wszystko brzmiało tak gładko i pięknie, że nie mogłem od niej oderwać wzroku na CP.
- Anna Varney - też niemieckojęzyczny wokal (zazwyczaj), ładnie śpiewa i urzeka, ale bardziej sposobem, przekazem emocjonalnym niż wspomnianą wyżej gładkością.
- pani występująca chyba gościnnie w utwoze "Black God" My Dying Bride, która idealnie wpasowuje się w "pogrzebowy" charakter utworu.
- pani gościnnie występująca z Velvet Acid Christ w utworze "[link widoczny dla zalogowanych]" (na "teledysk" nie patrzcie - losowe zdjęcia i obrazki "gotyckie")

Zapożyczając od Tess:
- Tarja Turunen - bardzo ładnie śpiewa i jakkolwiek zespołowym graniem nie podchodzą mi z większością utworów, tak jej głos jest wręcz idealny.
- Alizee - tak, mi też sie podoba jej głos. Bardzo przyjemny dla ucha.

Jest ich więcej na pewno, ale z pamięcią gorzej. Dopiszę za jakiś czas.

+NecromanTesss+

Dzięki za odzew, może temat nie umrze Wink

.

A ja uzupełniam:

Kirsty Thirsk - znana m. in. ze współpracy z Delerium
Christa Belle - z Hungry Lucy
Sarah McLachlan
Celine Dion
Natasha St. Pier
Tori Amos
Mariza
Moya Brennan
Sophie B. Hawkins
Ida Bjargo (Arcana) i jej towarzyszka
Marquise Ermia i Dame Pandora (Dark Sanctuary)
Kate Bush
Neneh Cherry (któż nie zna świetnego "7 seconds"?)
wokalistka z TMATN (tu nie pamiętam personaliów)

Louis de Pointe du Lac

Koval takie moje muzyczne zboczenie Grey_Light_Colorz_PDT_01

.

Zacznę może od powszechnie znanej i pisanej już przez Nighttesskę: Tarji Turanen-bez wątpienia wspaniały wokal, czysty.

Helena Iren Michaelsen-wokalistka Imperii/kiedyś Trail of Tears:
[link widoczny dla zalogowanych]
ciekawy utwór też Mirror Wink

Wspomniana już Simone Simons(Epica) uznawana przez wielu krytyków głosem młodego pokolenia w tych nurtach:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zadziwia mnie z jaką lekkością śpiewa te utwory, dla wielu wokalistek "nieosiągalne".

Floor Jansen z After Forever ze swoim mocnym wokalem:
[link widoczny dla zalogowanych] -celowo z koncertu dany

[link widoczny dla zalogowanych] -coś spokojniejszego

Jedna z moich ulubionych nut tej grupy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zachwyca mnie swoim "ostrym" śpiewem, ale także delikatnością;
z Sharon del Adel:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sharon del Adel (Within Tempation)-jej nie mogę pominąć:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i początkowych klimatach doom metalu:
[link widoczny dla zalogowanych] koncertowo słabiej.

Stefanie Duchêne(Flowing Tears), całkiem inny wokal różniący się zupełnie od innych wokalistek:
[link widoczny dla zalogowanych]

Candia Ridley(Inkubus Sukkubus)-wreszcie coś całkowicie w klimacie; delikatny; mój ulubiony utwór:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Cristina Scabia(Lacuna Coil) tylko wspomnę, niezły, ale nie zachwyca, może niektórym się podoba, bo nie wyjcowaty:
[link widoczny dla zalogowanych]

Liv Kristine(Theatre of Tragedy-ex/Leave's Eyes:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Vibake Stene(Tristania)-kocham po prostu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Anita Auglent (The Sins of thy Beloved), delikatny i dziewczęcy wokal, słodki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Lisa Middelhauve(Xandria) już była wokalistka grupy:
może tandetna w oczach co niektórych, ale dla mnie żadna muzyka nie jest tandetna, tylko ma swych zwolenników i "wrogów":
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ograniczyłem swoje ulubione wokalistki do kręgu gothic/symfonicznego metalu(poza IS).

Poza listą podobał mi się kisedyś głos Tori Amos, Dido, Mariah Carrey, Shanii Twain, Kasi Kowalskiej-praktycznie tylko początkowe płyty przypadły mi do gustu.

Ciemność

a ja ostatnio się przestawiłam właśnie na wokale damskie

najulubieńsze:
*Emily Haines - z pewnością jedna z najlepszych wokalistek sceny indie/alternative, piękny głos
http://www.youtube.com/watch?v=sRxAv3xNdbo
*Anja Orthodox - niesamowity wokal, Anja zachwyca mnie zawsze, bardzo lubię panie z niskim głosem, a ona to już sama magia, uwielbiam nie tylko za Clostera, także za Svann i Pornografię
Svann http://www.youtube.com/watch?v=bfc3EY2EAOI
*PJ Harvey - żadna wokalistka nie potrafi krzyczeć tak jak ona Grey_Light_Colorz_PDT_19

utalentowana kompozytorka
http://www.youtube.com/watch?v=tCDghcwka2o
*Tori Amos - wspaniała wokalistka i pianistka
http://www.youtube.com/watch?v=nnboUbOGDOM
*Edith Piaf - moim zdaniem najlepsza francuska wokalistka, niezaprzeczalnie wspaniała, no i śpiewa w najpiękniejszym języku świata Grey_Light_Colorz_PDT_19

http://www.youtube.com/watch?v=t8TOKreryzk
*Roisin Murphy
http://www.youtube.com/watch?v=VlFjf1pWk2c
*siostry Bianca i Sierra Casady [z CocoRosie]
http://www.youtube.com/watch?v=HVMOHJXYI8I

oprócz tego:
*Amy Winehouse
*Lily Allen
*panie wokalistki Artesii
*Lisa Gerrard
*Elisabeth Fraser
*Francoise Hardy
*Siouxsie Sioux
*Gabriela Kulka
*Azam Ali
*Sade
*wokalistka Rio en Medio
*pani z Ordo Funebris
*Marianne Faithfull [słabo znam jej twórczość, tylko jeden album, ale zachwyca mnie jej anielski głos]
*Kelly McCusker [Miranda Sex Garden]
*Karen O [Yeah Yeah Yeahs]
*Pati Yang

Czarny Mentor

No to ja też Grey_Light_Colorz_PDT_15

Tajra Turen, czyli stary, dobry Nightwish

Natasha St. Pier - kocham francuskie ballady w jej wykonaniu

wokalista śpiewająca u Thearte of tragedy - niektóre piosenki są naprawdę ciekawe

Enya- w szczególności, kiedy śpiewa z Clannadem

Sarah Connor - ciekawy głos w połączeniu z balladami..

Amy McDonald - Siła głosu, barwa... naprawdę ciekawa

Chyba tyle.. jak na razie Grey_Light_Colorz_PDT_08

Plugawy

Oprócz wymienianej tu Tarji, wspomnę o Sandrze Nasic z Guano Apes.

Hrabia

Głos mojej siostry Grey_Light_Colorz_PDT_03

Na razie śpiewa sobie tak od niechcenia, ale ma ładny głosik. Coś jej wpada w ucho i sobie śpiewa. Ostatnio po ponownym obejrzeniu 10. Mazurskiej Nocy Kabaretowej śpiewa [link widoczny dla zalogowanych]. co w jej wykonaniu jest prześliczne ^^

Emmy Rossum, dla niewtajemniczonych to ta pani, co grała Christinę w filmowej adaptacji 'Upiora w operze'.
I Alizze, za bardzo przyjemny głos, co w połączeniu z językiem francuskim daje niezły efekt.

Louis de Pointe du Lac

MiGotka, ale o której wokalistce, piszesz z Theatre of Tragedy? Grey_Light_Colorz_PDT_02

Liv Kristine Espenæs Krull czy
Nell Sigland
Obie panie bardzo lubię za ich słodziutkie głosiki, będące miodem dla mych uszu Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

Opus:
Sandrze Nasic-bez wątpienia jej wokal jest ciekawy i lubiałem ten zespół Wink

:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Plugawy

Pamiętam jak kiedyś u mnie w Łodzi po undergroundowym koncercie Death Metalowym puścili Guano Apes z z płyty, żeby leciało w tle - część tró metali zaczęła smarkać, że niby co to jest ale jak usłyszeli siłę jej głosu to zmienili zdanie Wink

Czarny Mentor

La Figlia Della Tempesta

Little Miss Scare All

u mnie lista ulubionych wokalistek wyglada mniej więcej tak:
azam ali
lisa gerrard
andrea haugen
monica richards
anja orthodox
emilie autumn - na początku nie mogłam się do tego wokalu przekonać, teraz bardzo lubię.
tori amos
regina spektor
fiona apple.

+NecromanTesss+

Zapomniałam o wymienianych tu Sinead O'Connor i Sharon del Adel, dodaję jeszcze Diamandę Galas.

Candia śpiewa bardzo nierówno, barwa ciekawa, ale siła głosu niekiedy kiepska (utwory live mnie troszkę rozczarowały). Liv Kristine nie lubię, wyszłam z jej koncertu (Przemo dostał palpitacji serca? Very Happy

Cóż poradzić, że jej głos jest dla mnie już za słodki, a przy tym słaby...), do Lacuny to mnie właśnie liderka zniechęciła. Kasię Kowalską też cenię i do wielu jej piosenek mam słabość. Natomiast co do Anji Orthodox... Owszem, głos ma silny, oryginalny, o dużych możliwościach, ale czasem śpiewa z manierą trudną do przecierpienia.

Kolejne panie: Tracy Chapman, Gwen Stefani, Kora Smile

.