Historia Waszych ksywek - Gotyk-Forum.pl

Nocny Łowca

E tam nic. Od czegoś trzeba zacząć, a potem wystarczy się tylko rozwijać
Witam w klubie nożowników Grey_Light_Colorz_PDT_02

Queen Of The Diamonds

Rozwiajm rozwijam
Grey_Light_Colorz_PDT_03

Niezmiernie mi miło

Hrabia

A jak rzuciłaś? Trzymając rękojeść, a może ostrze jak profesjonalistka czy w jakiś inny sposób?

Queen Of The Diamonds

Rękojeść

kurcze on mnie wprowadzil w szał wtedy nie myslalam czy rzucic z klasą czy usmiechac sie przy tym czy co... po prostu chcialam mu zrobic krzywde, i juz
Grey_Light_Colorz_PDT_03

Hrabia

W amoku...mimo wszystko lepiej się rzuca (przynajmniej mi) trzymając ostrze trzema palcami (pomiędzy wskazującym i środkowym mam ostrze, a kciuk trzyma nóż w pionie). Łatwiej tak mi się celuje.

Queen Of The Diamonds

tak apropos musze sobie doostrzyc moj sztylecik, ciagle o tym zapominam:D
mam go ukrytego w szufladzie w moim pokoju, tak na czarna godzine, w razie zagrozenia
spoczywa sobie

DarkMirror

Mirror znaczy lustro a dokładniej rzecz która mnie bardzo intryguje. Lustro jest dość interesującym przedmiotem. A zeby było fajniej dodałem dark.

Queen Of The Diamonds

Lustro- racja bardzo tajemniczy wynalazek, nie lubie luster zwlaszcza w nocy, nie zasne w pokoju ktorym jest lustro. Nie wiem jak niektorzy tak mogą...

Święta Patologia

też mam pewne wąty do luster, u jednej babki duch siedział w lustrze, paskudna sprawa.

DarkMirror

ja niecierpię patrzeć w lustro w pokoju gdzie nie ma światła.

+NecromanTesss+

Tak dołączając się do chwilowego offtopu;-): Ja się luster boję...! nocą, kiedy widzę twarz swą w lustrze, ogarnia mnie trwoga... A poważnie: tak, boję się, bo mam wrażenie, że to mój trup patrzy na mnie, zjawa, w dodatku kpi z mojego strachu... Koniec offtopu:-)

DarkMirror

podobno w nocy z lustra wychodzą dusze zmarłych. aż mnie przechodzą ciarki jak mam isć do łazienki z środku nocy i zobaczyć swoje odbicie

Szkarłatna Róża

ja w łazience mogę, ale pod warunkiem, że pali się w niej światło Grey_Light_Colorz_PDT_15

. ale jak w nocy idę z pokoju do pokoju przez korytarz, w którym jest lustro, to wolę w nie nie patrzeć... mam dziwne wrażenie, że albo nic w nim nie zobaczę, albo zobaczę kogoś jeszcze oprócz własnego odbicia.

DarkMirror

Dla wampirów; nie ma się czego bac i tak niczego nie zobaczycie Grey_Light_Colorz_PDT_02

Święta Patologia

problem w tym, że czasem widzę w lustrze rzeczy, których nie ma. staram się nie widzieć ich. ale widzę. brr.