Co Cię najbardziej denerwuje u ludzi? - Gotyk-Forum.pl

Ouroboros

Lady Witch, podpisuję się pod Twoją wypowiedzią.

Nie lubię pesymizmu. Co nie oznacza, że nie lubię pesymistów, żeby nie było.
To samo z umartwianiem się.

Człowiek jest taki, jaki chce być. To nasze wybory o świadczą o nas. Człowiek chce siebie lubić, to chyba naturalne, chce być taki, by móc być lubianym przez siebie i innych. Więc działając sobie na złość jest działaniem wbrew sobie, co jest moim zdaniem głupie, bo hamuje i dręczy. Człowiek, jeśli (jakkolwiek by to nie brzmiało) traktuje siebie jak przyjaciela, staje się osobą, którą lubi, może się realizować i wiele osiągnąć. Chcę być szczęśliwa, chcę dawać coś innym, dlatego nie mogę powiedzieć, że siebie nie lubię, chociaż mam cechy, które mi się nie podobają. Staram się je zmieniać, a jeśli się nie da, to zaakceptować

Nie lubię zbyt dużego egoizmu, albo (pozornie) zbyt małego.
Nie lubię, gdy ludzie wyładowują na innych swoją frustrację.

Mistrz Gry

A jeżeli mówię sam do siebie ? Co prawda nie nazywam się przyjacielem (tym bardziej "My precious" z LOTR), ale czasem się łapię na tym, że sam sobie na głos odpowiadam.

Szmaragdowa Wiedźma

jak dla mnie - żadna nowość czy dziwactwo.
ale jak ma się to do tematu?

Ouroboros

Wkurza mnie w ludziach obojętność. A także zepsucie.

Ot: Facet od przedsiębiorczości uważa, że dobrze jest rozmawiać ze sobą, zgadzam się z nim. A że na głos...

Jasność

głupota

Półmrok

Mnie irytuje brak łączenia przyczyn ze skutkami...
Niby jedna z najprostszych rzeczy, a jednak taka trudna.

Nowopowstały

7 grzechów głównych

1) Głupota
2) Chamstwo, zwłaszcza bezinteresowne
3) Brak wyobraźni
4) Skrajny brak gustu
5) Brak tolerancji
6) Narzucanie się
7) Przeświadczenie o własnej wyższości

Mistrz Gry

Co do niektórych, to jak dla mnie można by się zastanowić.
Brak gustu ? To jak to jest, że z gustami się nie dyskutuje ? Poza tym kim jesteśmy, żeby mówić innym co jest ładne, a co nie ?
Wyobraźnia też nie jest cechą wrodzoną. Wydaje mi się, że można ją dopiero "doszlifować" albo jakoś inaczej pobudzić: jednym to przychodzi łatwiej innym trudniej, a jeszcze inni zupełnie tego nie potrzebują, bo nie mają żadnych problemów z "wyobrażeniem sobie" czegoś.

Ouroboros

Ja bym się nie czepiała aż tak bardzo. Zgadzam się, można, a wręcz powinno, się zastanowić nad tym, czy rzeczywiście to są takie "grzechy", czy mamy prawo oceniać... Ale bez względu na to może te rzeczy mogą nas denerwować. Nawet, jeśli będziemy je tolerować. Ale jeśli Satrapa ich nie toleruje, to musi sam siebie bardzo wkurzać... (patrz: "grzech" 5)

A co mnie denerwuje.... ZAWIŚĆ! Grey_Light_Colorz_PDT_46

Półmrok

hmm...
Brak tolerancji grzechem, a z drugiej strony brak gustu też.

Głupota, nie myślenie, nie kojarzenie przyczyn-skutków...

Szmaragdowa Wiedźma

Nowopowstały

mnie denerwuje CHAMSTWO przez duze CH, i moda !! Telewizja i czasopisma nam dyktują modę i łażą takie różowe landryny szczupłe jak osiki i się chwalą stringami ! One mnie też denerwują !!!!

Consigliori

Szmaragdowa Wiedźma

uh. a nie widujesz? szczerze zazdroszczę. Grey_Light_Colorz_PDT_47

Consigliori

Nie widuję. Nie wiem czym to jest spowodowane, bo widuję dużo dziwolągów, ale grubej różowej landryny z wystającymi stringami to nie widziałem od ładnych paru lat.