Neurolingwistyczne Programowanie - Gotyk-Forum.pl

Pra-admin

Piszę tak z ciekawości - mamy na forum jeszcze jakiś fascynatów NLP? Jeśli tak, to do czego wykorzystujecie tę umiejętność (technikę?)...

Nocny Łowca

NLP znam, ale nie praktykuję.
Do zmieniania siebie (a w zasadzie do kształtowania siebie według moich pomysłów) wolę wykorzystywać metody szybsze, brutalniejsze, bardziej zabawne i skuteczniejsze (magia chaosu rządzi Grey_Light_Colorz_PDT_01

)

Do negocjacji (jeśli już koniecznie muszę takie prowadzić) również wolę wykorzystywać metody stare i sprawdzone.
Skoro retoryka i erystyka, tudzież psychomanipulacja nie zmieniły się przez tyle lat, to widać są tak dobre że już się nic w nich nie da poprawić.

NLP wykorzystuje stare klocki, tylko układa z nich własny domek. A ja, indywidualista, wolę też ułożyć z tych klocków własny domek, zamiast brać gotowca.

Kolejna sprawa - NLP wymaga dobrych zdolności interpersonalnych i kontaktu z ludźmi - a ja kontaktu z ludźmi unikam na tyle ile to możliwe.

NLP poznałem na tyle, by przypadkiem nie dać się złapać na jakieś nowe sztuczki. I tylko tyle mi trzeba.

Nowopowstały

znam
stosuje
wykorzystuje

dla mnie to jeszcze jedna odmiana magii
znakomicie daje się zastosować w magii chaosu i szamanizmie
nie tyle nawet konkretne techniki (chociaż to też, np. zakotwiczasz jakiś przedmiot na wchodzenie w inną rzeczywistość) co podejście/badanie struktury i strategii, szybkie wywoływanie transu też jest nie do pogardzenia
no i oczywiście w relacjach z ludźmi- znakomicie działa
w zmianie siebie- usunąłem w półgodziny trwające dziesięciolecia potworne bałaganiarstwo

Święta Patologia

a jak? możesz pokazać nam jak to robisz? podać metody?

mamy szefa, który stosuje NLP, po prostu masakra, nie umiemy mu wcale odmówić, kiedy nas o coś prosi.

Czarny Mentor

To raczej brak chęci i silnej woli od was niż jakieś jego specjalne umiejętności. Nie wierzę w te wszystkie NLP itp Grey_Light_Colorz_PDT_19

Shak Burz Huni-latub-ob

Czarny Mentor

Człowieka można zastraszyć, można przekupić ale w sytuację w której ktoś nie potrafi odmówić ciężko mi uwierzyć.

Aksamitna Mgiełka

O, słyszałam o tym - to w tym chodziło o wyciąganie pieniędzy z naiwniaków, którzy wierzą, że jak pójdą na kurs, to "szef będzie się mnie słuchał i każda dziewczyna będzie moja"?

Czytałam też o pewnych siebie instruktorach, którzy nie potrafili kompletnie udowodnić, że ich umiejętności działają w praktyce. Cóż. Widać jestem klasycznym przykładem człowieka "całkowicie podatnego" Wink

.

Shak Burz Huni-latub-ob

Ja też uważam że te wszystkie kursy to wyciąganie kasy od naiwniaków. I również uważam że nie widziałem jeszcze jednoznacznego dowodu na skuteczność tych metod. Jednak z własnego doświadczenia wydaje mi się że przynoszą wymierne efekty. Oczywiście nie można powiedzieć że po zastosowaniu paru trików każdy będzie jadł Ci z ręki i ślepo wykonywał polecenia. Jednak zgodzisz się chyba ze mną że znajomość mechanizmów rządzących relacjami między ludźmi oraz umiejętność ich wykorzystywania jest przydatna w życiu, zatem czas poświęcony na studia socjologii albo czytanie książek o NLP nie jest czasem straconym.

Czarny Mentor

Shak Burz Huni-latub-ob

To że jedna osoba (nawet ja) ma opinię pozytywną na temat NLP to nie jest jeszcze jednoznaczny dowód że to skuteczna metoda. Jednoznaczny dowód to dla mnie jakies rzetelne naukowe opracowanie połączone z badaniami na sporej i reprezentatywnej grupie.

Nowopowstały

czym innym jest stosowanie paternów, "sztuczek-magiczek", takich samych do różnych osób i sytuacji
i faktycznie jest wielu niedowarzonych "trenerów" którzy tak postępują i takich rzeczy uczą
mój kumpel nazywa to "NLP techniczne" czyli stosowanie technik
a czym innym elastyczne podejście oparte na interakcję- i to właśnie działa
moim zdaniem jest tak tez, ze wiele osób ma sekciarskie zaiste podejście do nlp jako panaceum, rebis na wszystko i to też zniechęca do tej metody

Święta Patologia

ja powiem tak. przyjeżdżaliśmy z moim facetem do biura z zamysłem, że zwalniamy się z firmy i już nigdy tam pracować nie będziemy.

wychodziliśmy z biura uśmiechnięci z naręczem zleceń!

dopiero po dwudziestu metrach dochodziło do nas, że znowu szef nas namówił.

teraz za każdym razem jak z nim gadamy to się na maksa pilnujemy, mamy wymyślone bajeczki o tym, że musimy wyjechać, itp... naprawdę trzeba się z tym pilnować.

Nocny Łowca

Jest na to prosta metoda - nie należy grać według zasad Grey_Light_Colorz_PDT_45

Wtedy większość metod manipulacji staje się o kant d...użego kamienia rozbij.
Np od razu zrobić założenie i wytworzyć w sobie niepodważalną pewność, że wszystko co dana osoba mówi to fałsz, oszustwo i próba wykorzystania, że się tej osoby fizycznie nie znosi, budzi ona odrazę, a co najważniejsze, że wdzięczność to taka ciężka choroba tropikalna. To na prawdę działa.

Z drugiej strony ta metoda też ma swoją cenę - można wyrobić sobie opinię nieprzewidywalnego świra który nie gra według zasad - chociaż mi osobiście to nie przeszkadza Grey_Light_Colorz_PDT_06

Czarny Mentor

Albo mieć silną wolę - gwarantuję, że działa. Skoro was namówił to po prostu znaczy że za mało tego chcięliście.