Poza ciałem... - Gotyk-Forum.pl

Nowopowstały

Mamy odmienne zdania. W sumie nie ma określonej zasady ''wtajemniczania'', ale lepiej zacząć od najprostszego

Nowopowstały

Ja jednak powrócę do LD. Kiedy byłam młodsza, bardzo często orientowałam się, że sen jest snem. Nigdy jednak tego specjalnie nie wykorzystywałam, chyba, że był to koszmar - wtedy potrafiłam się na zawołanie obudzić się. Najczęściej przychodziło mi to to łatwo, jednak czasami musiałam się długo męczyć, zanim udało mi się otworzyć oczy (bo na tym to właśnie polegało - usiłowanie otworzenia powiek). Zdarzało się także, że ,,budziłam'' się, ale po chwili czułam, że znowu śnię, to ,,przebudzenie'' okazywało się jakby przejściem w kolejny sen (?). Pamiętam, że to ostatnie było potwornie męczące. Czy to można nazwać LD? A jak nie, to co to właściwie było (wiem, że może to forum nie jest dla takich pytań najodpowiedniejsze, ale odkąd przeczytałam o LD, bardzo mnie to zaintrygowało. Liczę szczególnie na odpowiedź Pioruna, widać, że facet zna się na rzeczy Grey_Light_Colorz_PDT_12

)?

Ouroboros

Hmm, mówiąc o tym "przebudzeniu", co dokłanie miałaś na myśli? Budziłaś się i orientowałaś, że nadal śpisz? Jeśli tak, to się nazywa fałszywe przebudzenie. Chyba że po prostu budziłaś się, a potem znowu zapadałaś w sen... Z tego co mówisz, nie doświadczyłaś świadomego snu, przynajmniej nie całkiem, ale byłaś krok od LD - ponieważ właśnie uzmysłowienie sobie, że się śni, zazwyczaj umożliwia odzyskanie świadomości. Chodzi jednak o to, by ją utrzymać (wtedy też można samodzielnie kreować otaczający świat), a nie, żeby się obudzić.

Nowopowstały

Wtedy jeszcze o czymś taki nie słyszałam. Heh, wiele bym dała, żeby znów to samo przyszło, teraz wiedziałabym, jak to wykorzystać.

Ouroboros

Nie zawsze, nawet, jak się "wie", pamięta się o tym we śnie. Grey_Light_Colorz_PDT_19

I nie zawsze człowiek jest w stanie utrzymać świadomość i się nie wybudzić, szczególnie, jak się podekscytuje. Grey_Light_Colorz_PDT_19

Ale dzieci często mają bardziej "otwarte umysły", ja też, jak byłam mała, odzyskiwałam świadomość i sobie nawet celowo programowałam sny, nie wiedząc, że to ma nazwę i takie zjawisko jest już przez kogoś badane...
Ale nic straconego, bo to jest w dużej mierze kwestia samokontroli, koncentracji i... no właśnie, świadomości. Tego można się nauczyć. To tak, jak gdy zacznie się zapisywać sny, zaczyna się je lepiej zapamiętywać. Dlaczego? Bo się na tym skupia. Jak się skupi na tym, by odzyskać wejść w LD... A jest na to parę sposobów. Grey_Light_Colorz_PDT_19

Nowopowstały

Właśnie szperam w sieci, szukając jakiś skutecznych metod Grey_Light_Colorz_PDT_15

A może Ty masz jakieś, sprawdzone? Byłabym wdzięczna =]

Nie wiadomo co

U mnie na forum jeden forumowicz coś na ten temat pisał.
Nie pamiętam czy to dokładnie o tym...
[link widoczny dla zalogowanych]

Nowopowstały

dziękuję pięknie, już zabieram się do lektury Grey_Light_Colorz_PDT_19

Ouroboros

Zerknęłam i potwierdzam, ze tam jest na temat i do rzeczy. Grey_Light_Colorz_PDT_19

Afirmacja, testy rzeczywistości, sztuka relaksacji i ćiwczenie samokontroli... i nic na siłę, z czasem się będzie udawać. Wink

Tylko co ciekawe, jak się ZA bardzo stara, to to też nie pomaga. Na luzie i bez pośpiechu, a będą efekty. Grey_Light_Colorz_PDT_19

Ja miałam do szczęście, że sama doszłam do tego, żeby było tak, jak mi się podoba. Więc myślę, że własne metody i słuchanie "siebie" najlepiej działa. Grey_Light_Colorz_PDT_03

Powodzenia!

Nowopowstały

Znając życie, pewnie i tak zrobię to po części po swojemu, najwyżej dłużej mi to zajmie, taka już niereformowalna baba ze mnie Grey_Light_Colorz_PDT_15

Dziękuję za wszystkie wskazówki.

Nie wiadomo co

No wiecie, czasami moje forum także bywa przydatne Grey_Light_Colorz_PDT_12

Mam nadzieję, że pomogłam.

Czarny Mentor

Jako urodzony sceptyk wszelkich tego typu zjawisk oraz szeregowy niedowiarek postanowiłem trochę wgryźć się w temat i sprawdzić osobiście ile w tym prawdy Grey_Light_Colorz_PDT_12

Z relaksacją nigdy nie miałem większych problemów Grey_Light_Colorz_PDT_19

Zmierzch

Zachód Słońca

Ja jako dziecko to często wchodziłem w OOBE i cały ogród widziałem, raz nawet siebie śpiącego a teraz to z trudem w trans mi wejść.