Jaka religia/wiara jest ci najbliższa? - Gotyk-Forum.pl

Pra-admin

By niedomówień nie było - ten post nie ma ani grama ironi.

Ja jestem Katolikiem, słucham Radia Maryja. Czytam gazety katolickie, służę do Mszy. Uwielbiam Kościół. Czuję się tam dobrze... odosobniony... wokół cisza, chłód. Koncentracja, szept... Medytacja...
Uważam się za jedną z osób idących w szeregu pokolenia JPII, choć nie znam poza sobą nikogo, kto byłby jeszcze w tym szeregu...
To co czyni dzisiajsza instytucja kościoła bywa czasem wątpliwe, nie zawsze za tym podążam. Jednak Pismo Święte jest dla mnie święte.
Wierzę. Bawią mnie "Katolicy", którzy na lekcji religii próbują udowodnić, że szatan nie istnieje. Nie można zarazem w coś wierzyć i mówić, że coś nie istnieje. Kim oni są? Nie wiem.
Polecam osobom, które choć trochę wierzą w cokolwiek - magię, kościół, lub cokolwiek innego - Potęga Podświadomości (Murphy'ego). Jedyna książka, która w zupełnie jasnym języku wyjaśniła mi jak czynić proste cuda. (Jak czarować, przemawiać, czynić, czy jak to którakolwiek religia nazywa). Wierzę.

Zło Zza Szkieł

właśnie wenmar...to tak trochę jak z utopiami...na papierze są fantastyczne, porywające, wydają się rajem, ale kiedy przyjdzie do urzeczywistniania, to robi się z tego coś przerażającego...

PhoenyX, dlaczego Twój post by miał być ironiczny?
Ja do mszy nie służę, bo w tym kraju ministrantki to rzadkość, ale śpiewam w scholce, a przede wszystkim-gram na tamburynie, co ponoć robię z fenomenalnym wyczuciem;)

WIDMO ADMIN

PhoneyX rozumiem to jako prowokacje Grey_Light_Colorz_PDT_15

Ciemność

Potęga Podświadomości (Murphy'ego) - świetna książka ( ) - nawiasem mówiąc.

WIDMO ADMIN

w dziale filozofia i religia mnie zaginacie po prostu..........

Ciemność

nie martw się, jak mawia wilczur - niech Twa myśl ewoluuje. Grey_Light_Colorz_PDT_19

Gość

ja wierze, ale nie nazywam tego
nie jest to Jezus, Krisna, Siwa, Brahma, Allah..-nie personifikuje sily sprawczej ..owszem..codzien zadziwia mnie to ze swiat jest taki jest...wierze ze musi byc jakas sila, ktora wpisala w swiat jego wynikowosc..ale nie sadze zeby los czlowieka byl dla tej istioty szczegolnie wazny...religie sluza glownie temu, by ludzie nie wpadali w panike, by czuli oparcie, podbudowywali sie poprzez modlitwe..mysle ze kazdy czlowiek modli sie, kazdy rozmawia z soba..jedni posilkuja sie tu wizualizacja konkretnego bostwa..inni po prostu prowadza swoj dialog wewnetrzny..chodzi o to, by robic w zyciu tak, by klocic sie z ta 2 osoba, z ktora sie tak rozmawia..

Ciemność

Pięknie powiedziane - jeśli już miałbym się opowiedzieć za jakąś religią - to Twój sposób postrzegania wiary najbardziej by mi odpowiadał.

Jasność

ja jestem katoliczką za to nie przykładam sie tak bardzo znowu do wiary, bo czasem zdarzają mi sie dziwne myśli, które "katolikowi nie przystoją"
czasem mam pewne wątpliwości co do wiary, ale ogónie chodzę do kościoła i się modlę i gdzieś mam to, co inny myślą o mnie

WIDMO ADMIN

i prawidłowo, nie jestes stereotypowym katolikiem, masz własny sposób patrzenia na to wszystko i dobrze

Cień

a ja wirze w to niewierze w nic bo niewierze w krasnoludki Grey_Light_Colorz_PDT_09

Ciemność

Cyat z [link widoczny dla zalogowanych] Grey_Light_Colorz_PDT_15

Cień

heh co ty z tym racjonallista to tak jakbym ja caly czas reklamowal swoje forum www.forazla.fora.pl Grey_Light_Colorz_PDT_08

La Figlia Della Tempesta

Bo to fajna stronka

Cień

nom fajna tak jak moja Grey_Light_Colorz_PDT_01

ale no wiecie trzeba myslkec z umiarem drodzy panowie i panie Grey_Light_Colorz_PDT_01