Katolicyzm? - Gotyk-Forum.pl

Szmaragdowa Wiedźma

pojąc nie mogę, jak mozna było dopuścic do tego, by polityka krajowa tak mocno związana była z religią...

Zło Zza Szkieł

hm,z jaką religią??? chyba nie z katolicyzmem...tak samo jak al-kaida nie ma nic wspólnego z islamem, tak samo kacz-kaida nie ma nic wspólnego z katolicyzmem

Szmaragdowa Wiedźma

z ich własną, fanatyczną religią, która podobno ma katolickie podłoże...

Biggus Dickus

Consigliori

Zło Zza Szkieł

a tu się, Goomish, nie zgodzę tak do końca...Radio ojca Er propaguje oczywiście wiele treści katolickich...jest wiele audycji i tych rzeczy. Watykan jednak skrytykował fakt, iż radyjko to prezentuje określone poglądy polityczne i zalecił, aby Rydzyk nie mieszał się do polityki. No i pozostaje fakt, iż to radio jest bardzo silnie opiniotwórcze i bardzo intensywnie manipuluje swoimi słuchaczami, a to drugie jest niewątpliwie niezgodne z etyką katolicką. Co do opiniotwórczości, to pozostaje pytanie, czy radio, które ma mieć funkcję przede wszystkim katechizacyjną, powinno być tak silnie opiniotwórcze...w końcu katolicyzm to pacyfizm i miłość bliźniego, a trudno, aby miłość bliźniego polegała na maksymalnym obrzucaniu błotem.

Consigliori

Watykan skrytykował... jak miło z ich strony. Taka krytyka to jest nic. Rydz, jak kazdy zakonnik składał śluby posłuszeństwa, i gdyby naprawdę szefostwo chciało, żeby zamknął jadaczkę na tematy polityczne, to mają dziesiątki sposobów aby to zrobić. Ale nie robią.
Oficjalnie przekazywany obraz stosunku hierarchji KK do RM jest bardzo shizofreniczny. Z jednej strony mamy "wyrazanie najszczerszego zaniepokojenia i troski", z drugiej zaś idą sami udzielają się na antenie, udzielają błogosławieństw podczes róznych uroczystości i zapewniają że potrzebne jest miejsce, gdzie również takie poglady jakie ma RM mogą być prezentowane.
Troche to przypomina stosunek ZSRR do takich grup jak IRA, ETA czy RAF. Oficjalnie "potępiali niektóre działania" ale tez "wyrażali zrozumienie dla ich pobudek", a nieoficjalnie zapewniali kazdą pomoc jaką tylko mogli.

P.S. Nie porównuje tu RM do organizacji terrorystcznych, tylko samą sytuację "propagandową"

Zło Zza Szkieł

większość ludzi Kościoła, z którymi na ten temat rozmawiałam, ma, co ciekawe, taki sam pogląd na RM, jak ja...otóż wszyscy oni są niemal zgodni, iż katolickie radio powinno istnieć, ale nie w takiej formie, a już jego polityczność jest karygodna.

Ja osobiście uważam, iż takie radio mogłoby zrobić wiele dobrego...transmituje się msze, modlitwy, ciekawe audycje teologiczne...to jest potrzebne, szczególnie osobom starszym, które mają ograniczone możliwości ruszania się z domu, a chcą czuć jakąś modlitewną wspólnotę. Gdyby tylko wywalić z RM wszystkie te durnowate, jadowite komentarze, polityczne dyskusje (skoro nie potrafią ich przeprowadzić na odpowiednim poziomie, niech ich nie będzie wcale...)

a tak na deser...
Fakt, iż rydz niewątpliwie składał śluby posłuszeństwa, jest mało istotny, jeżeli przypomnimy sobie, że składał też śluby ubóstwa... Wink

Szmaragdowa Wiedźma

swego czasu było dośc głośno o komisji nadzorczej ustanowionej przez duchowieństwo do kontrolowania poczynań ojca dyrektora... zna ktoś może bliższe szczegóły?

Biggus Dickus

Gwedhen-Sepnereth: fakt, katolicka rozgłośnia może czynić wiele dobrego. Nie tylko dla ludzi starszych. Także dla chorych i biednych. Mogą relacjonować np spotkania z Papieżem, większe wydarzenia religijne itd itp na które wyżej wymienione osoby po prostu udać się nie mogą. Lecz wmieszanie się w politykę a co gorsza szerzenie nienawiści do innych poglądów, zwyczajów, pochodzenia czy czegokolwiek innego jest już chore. Także rozmawiałem z duchownym na ten temat (mój jedyny kontakt z KK to właśnie dyskusje na tematy różne z duchowieństwem) Stwierdził on, że jest to całkiem popularne już w historii posunięcie. Co prawda nie podał przykładów ale ja mogę. Naziści wskazywali żydów i komunistów jako powód zła w kraju. Nie pokazywali nigdy konkretnych osób. Dla nich ten żyd i komunista to był wróg. Podstępny, taki który się czai na "naród niemiecki". Nigdy nie były podawane konkrety. Nigdy nie było np "Pani w żółtym kapeluszu jest żydówką a mężczyzna w okularach komunistą". Jest to całkiem sprytne posunięcie. Dajesz motłochowi wroga ale nie podajesz konkretów, przez co możesz ich nienawiścią i agresją kierować.

Consigliori

Biggus Dickus

czekaj, czy to nie było "będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego" czy jakoś tak ?

Consigliori

Oczywiście że było.

Ale czy to znaczy że należy być pobłazliwym dla tych co "ewidentnie błądzą" i szerzą swe "błędy" wśród innych? "będziesz miłował etc." nie oznacza totalnego pacyfizmu i zakazu głoszenia "prawdy".
„Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przeszedłem poróżnić syna z ojcem, córkę z matką, synową z teściową...” To są słowa J. Ch. (Ew. wg. św. Mt.), tak samo jak te które podałeś.

Biggus Dickus

i tu jedno z drugim się wyklucza