| Autor |
Wiadomość |
|
<
Religia
~
Katolicyzm?
|
|
|
 Wysłany:
Pon 14:41, 01 Paź 2007
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
No odnosnie tych wizerunkow niby tak jest... ale nie do konca ma to negatywny wymiar. W takim chociazby buddyzmie czesto widzi sie posagi Buddy, ale nie dlatego ze jest on czczony jako bog, o czym niektorzy czasem z przerazeniem stwierdzam nie wierza. Podobizna Buddy ma raczej wyrazac dazenie wyznawcow do doskonalosci jaka osiagna ow mistrz i stawianie go za wzor cnot. Tak wiec poniekad rownież obrazy czy posazki Jezusa, badz Matki Boskiej moga miec ten sama wymowe.A to jak niektorzy do tego podchodza to juz ich sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Pon 16:03, 01 Paź 2007
|
|
|
Czarna Kucharka
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 2630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
a ten się uczepił za ten buddyzm 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 16:24, 01 Paź 2007
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
| Ansata napisał: |
| a ten się uczepił za ten buddyzm |
A ty niewierzaca cicho tam 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 16:25, 01 Paź 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Ej, nie dyskryminuj! ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pon 19:56, 22 Paź 2007
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
Smierc niewiernym... buhehehehehehheeheehee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 1:22, 01 Lis 2007
|
|
|
Nowopowstały
|
|
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jestem Katoliczką i dobrze mi z tym.
Jeżeli miałabym w nic nie wierzyć, lub tylko być samą dla siebie bóstwem, byłabym pusta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 13:24, 01 Lis 2007
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, niestety...
|
|
Twój wybór.
Z drugiej strony, zapełniać pustkę większą pustką...
To chyba Zen?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 18:25, 02 Lis 2007
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
| Piorun napisał: |
Twój wybór.
Z drugiej strony, zapełniać pustkę większą pustką...
To chyba Zen? |
W pustce odkrywamy najwieksza pelnie wlasnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 13:05, 03 Lis 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
ja aktualnie przeżywam jakies zawirowania w kwestii wiary.
wierze w Boga ale nie chce mi sie do tego kosciola chodzic jak kiedys co niedziele.spowiedz wydaje mi sie nieporzebna, ksieza mnie irytują.a to co usłyszalam u nas na procesji...olaboga!
no.zreszta nie wiemy czy slusznie jest wierzyc w to co wierzymy.nie wiadomo co jest po zyciu, czy w ogole Bog istnieje a jesli tak to jaki.moze okazac sie ze wszystkiego religie sa mylne a my cale zycie rozmodleni i dupa.
wierzyc latwiej jest starszym ludziom ktorzy od poczatku sobie poukladali priorytety w zyciu ze Bog jest najwazniejszy.a ja młoda osoba, nie odczuwam potrezby pojscia do kosciola na msze czy na rozaniec.
teraz moje podejscie do wiary jest nieokreslone szczególowiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 13:35, 03 Lis 2007
|
|
|
Narzeczona wampira
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
|
Mogłabym powiedzieć DOKŁADNIE to samo co Ty, Moriah. Tylko, że ja dodatkowo nie jestem pewna, czy w tego Boga wierzę czy nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 14:17, 03 Lis 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
ja myślę, że jadnak Bóg jest.
ale jaki on ma teraz wpływa na nasze życie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 17:24, 03 Lis 2007
|
|
|
Druid
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Krakow
|
|
Nie watpcie!! Zaprawde powiadam wam, gdybyscie mialy tyle wiary co ziarnku gorczycy forum moglbyscie z posad ruszyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 17:30, 03 Lis 2007
|
|
|
Czarny Mentor
|
|
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Hohenburg
|
|
Można się pokierować zakładem Pascala. Jeżeli Bóg istnieje to będąc dobrym człowiekiem możemy osiągnąć życie wieczne, a jeżeli Boga nie ma to i tak nic nie tracimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 19:24, 03 Lis 2007
|
|
|
Ciemność Absolutna
|
|
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekielnego Nieba
|
|
dokładnie.myślałam o tym wiele razy.
bo wierząc mimo wszystko nic nie stracimy.a nóż widelec ostatecznie okaże się, że istnieje życie po śmierci, kraina wiecznego szczęścia a my będziemy mieli wejściówkę, bo wierzyliśmy?
hm...
tylko, że u mnie lenistwo czasem wygrywa by isc do kościoła z tą teorią..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 19:25, 03 Lis 2007
|
|
|
Mistrz Gry
|
|
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Odkąd to postrzega się poziom religijności ilością wizyt w kościele ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
