Co Cię wkurza? - Gotyk-Forum.pl

Szmaragdowa Wiedźma

bluszcz mi prawie umarnął Grey_Light_Colorz_PDT_13

usiłując go reanimować zalałam pół pokoju.

Zachód Słońca

Nie wiem czy się utrzymam na uczelni bo znowu "nie docieram" na zajęcia. Opuszczam właśnie dwa węgierskie, co prawda nie mam za bardzo zaległości ale boję się, że w końcu ktoś się na mnie potężnie zdenerwuje.

Malk Content

Nienawidzę busów.
Nienawidzę busów w okresie jesienno-zimowym.
Nienawidzę zatłoczonych busów.
Nienawidzę ludzi w busach.
Nienawidzę zaduchu w budach.

Nienawidzę odoru ludzi w zatłoczonych, dusznych busach w okresie jesienno-zimowym! Grey_Light_Colorz_PDT_50

Aksamitna Mgiełka

Szmaragdowa Wiedźma

albo wręcz za dużo, skoro nie dociera na zajęcia... Evil or Very Mad

Narzeczona wampira

miałam stłuczkę Grey_Light_Colorz_PDT_08

Samochodową. Grey_Light_Colorz_PDT_46

Szmaragdowa Wiedźma

stan totalnego zniechęcenia. wszystkim.

Czarny Mentor

Ledwo wróciłem z miasta i już trzeba sie szykować na uczelnie.. -.-

Hrabia

1,5 godziny czekania w Gliwicach na autobus, leje i jest zimno, a ja nie mam co robić w tym mieście. Podróż autobusem do najprzyjemniejszych nie należała.
Wróciłem do domu i moi kochani bracia postanowili zostawić mi sprzatanie domu po ich pobudzce, czyli zrobic łóżko w pokoju siostry, pozmywać po śniadaniu, nawet żaluzji nie chciało im się odsłonić.
Ciągle boli mnie kark gdy odchylam głowę do tyłu. I mam dosyć wszystkiego.

Narzeczona wampira

jutro mam sprawdzian z historii, pojutrze z przyrody. nie wiem jak ja się wygrzebię na to półrocze, za cholerę nie udaje mi się wyjść na prostą. wszystko mi się komplikuje.

Noc Bezgwiezdna

w moim domu śmierdzi miesięcznym trupem... na szczęście zaraz idę do pracy, może jak wrócę atmosfera się poprawi...

Driada

Na fizyce coś stanęło mi w gardle i złapał mnie straszny kaszel. Na przerwie ludzie się pytali czy już w porządku bo myślali, że zaraz się udusze i padnę trupem. Kaszem ciągnie się do tej pory. Aczkolwiek mniejszy, ale jednak wyczerpuje mnie to Grey_Light_Colorz_PDT_46

Szkarłatna Róża

Podobno dostałam 1 z polskiego za pracę w grupach. Nienawidzę pracy w grupach. Co to niby moja wina, że moja grupa nie dość, że 3 osobowa (w innych było po 5 osób), to do tego byli w niej, oprócz mnie, dwaj chłopacy, którym myślenie nie za bardzo wychodziło...?

Atropinowa panienka

przeraża mnie nagła konieczność stania się odpowiedzialną.

Szmaragdowa Wiedźma