Co Cię wkurza? - Gotyk-Forum.pl

Anhedoniac

Stargano mnie z Łodzi wczoraj do Kielc przez wezwanie na WKU (przypomnę, że już byłem w październiku i nic nie wskórałem, bo nie mieli mnie w aktach przez przeprowadzkę, która była jeszcze w czerwcu, więc się obraziłem i czekałem, aż mnie poproszą o przyjazd...). Super, ale musieli przysłać wezwanie w piątek i dać termin na poniedziałek?

Do tego na uczelni dali mi zły dokument do dostarczenia im.

Bardzo przyjemny i miły weekend u ukochanej przerwany, niewyspany (4h spania), 40zł na transport Kraków->Kielce->Kraków na darmo, spotkanie z Tesss odwołane (sorry, następnym razem wpadniemy) i dalej nic nie załatwione.
Główna funkcja poboru wojskowego - wkurzanie poborowych.

Noc Bezgwiezdna

do mnie już drugie awizo przyszło dziś, i to co czeka na mnie na poczcie to nic dobrego - uroczyste zaproszenie na przyjęcie w WKU albo wezwanie do sądu Grey_Light_Colorz_PDT_13

ehhh jutro dzien wolny, trzeba by sie pofatygowac Grey_Light_Colorz_PDT_46

Atropinowa panienka

oparzyłam się... Grey_Light_Colorz_PDT_50

do tego orange zasypuje mnie durnymi reniferowymi reklamami.

Szkarłatna Róża

Wzięłam świnkę na kolana, a ta zesikała mi się na spodnie Grey_Light_Colorz_PDT_50

Malk Content

Pies jest chory Grey_Light_Colorz_PDT_13

Shak Burz Huni-latub-ob

Wkurzają mnie moje urodziny które są jutro i święta które też nadejdą niebawem. Nie lubię świąt, urodzin i prezentów.

Edit: I wkurza mnnie że nic nie umiem na egzamin z analizy

Edit2: I jeszcze mnie wkurza że jest zimno na polu.

Edit3: I wkurza mnie że w domu też jest zimno. I generalnie wszystko mnie wkurza... I mówiłem już że nienawidzę świąt? Nie? Więc nienawidzę świat.

Czarny Mentor

Pracki z Filozofii i Historii Europeizacji(or sth) do napisania...

Noc Bezgwiezdna

wkurza mnie mój kark, który coraz bardziej doskwiera bólem... czy jest masażystka na sali ?

Nocny Łowca

Kurier, mimo że był poinformowany że paczka jest na Park i Park pracuje do 15, wydzwaniał do mnie wczoraj od 18 i domagał się jeszcze żebym skołował kasę na firmowy sprzęt... a dziś muszę łapać tego ...syna po mieście... nie ma szacunku dla klienta na tym świecie... chyba napyskuję na niego do firmy w której robiliśmy zamówienie...