Saga Diablo - Gotyk-Forum.pl

Nowopowstały

Zatrzymując się przy d3. obawiam się, że wyjdzie z tego klon d2, tylko ładniej opakowany i ze zmianami kosmetycznymi jeśli chodzi o umiejętności postaci i same postacie.
A co do samego d2, to nie może i nie jest to najbardziej klimatyczna gra, jaką stworzono, chociaż niewątpliwie swój klimat ma, za to już bodajże 7 czy 8 lat po premierze jest tak samo grywalna jak na początku, co niezwykle rzadko się w tego typu grach zdarza

Zachód Słońca

Sukkuby przestają być problemem przy resist magic na 75. Ale przedtem, ała...

Grywa ktoś z was może w D1 jeszcze? Bo mam dość ładnie wypracowaną łuczniczkę (41 lvl, Diabło na hell za bardzo nie zdąży podejść) i można by się pobawić grupowo.

___
My Dying Bride - The Whore, the Cook and the Mother

Jasność

W D1 nie podobało mi się tylko że wszystkie postaci graczy były prawie identyczne, te same przedmioty i umiejętności (rozwijanie postaci)...

W D2 wkurzające byłe te nudne maratony po lasach, pustyniach i jaskiniach (szczególnie jak samemu się grało)...

Jak Blizzard nawet zrobi klona to pewnie dobrego i grywalnego, już długo pracowali nad tą grą, raz nawet musieli od nowa wszystko robić w połowie prac (lub pod koniec?) jak komuś coś się nie spodobało więc raczej coś z tego wyjdzie...

PS.
W D1 była najklimatyczniejsza muzyka (dark ambient), do podstawki znalazłem w necie mp3, a do dodatku musiałem poprosić użytkownika na youtubie żeby wstawił na rapidzie:

Muzyka z The Nest:
[link widoczny dla zalogowanych]
Muzyka z The Crypt:
[link widoczny dla zalogowanych]

Louis de Pointe du Lac

A jakie postacie najbardziej lubicie?
Ja amazonkę, rozwinięcie obecne 86 poz. oszczep+tarcza

Jaka postać jest najłatwiejsza, najłatwiej przejść przez trzy stopnie trudności?
Dla mnie czarodziejka, oczywiście nie na samym początku.

Jaką postacią jest prawie niemożliwością przejście przez 3 skille?
Mi nie udało się przejść barbarzyńcą i nekromantą, oraz paladynem-ginęli, albo byli za słabi w stosunku do wroga.

Obecnie gram w wersję 1.11(polecam!) i próbuję nekromantą, kończę dopiero 1 poziom trudności i wydaje się łatwe, tylko ciekawi mnie czy nagle na "koszmarze"będę bezradny z mymi szkieletami, wobec hordy celów.

Łowca czarownic

Bo Nekromancie trzeba lądować w klątwy i w czary ofensywne no i w golemy.

Mistrz Gry

E tam, klątwy. Tylko "Iron Maiden" się liczy. Tak to wszystko w golema i "Bone Spirit" Grey_Light_Colorz_PDT_03

Łowca czarownic

No klątwy znaczy dziewica Grey_Light_Colorz_PDT_18

A Bone Spirit to obowiązkowo.
Na 70 levelu robi taką sieczkę że aż miło patrzeć.

Mistrz Gry

Tylko z kolei "Włócznia z kości" przebija po kilku celów i jest tańsza w manie... ale i tak zawsze wolałem ducha.

Szmaragdowa Wiedźma

mi najprzyjemniej grało się chyba zabójczynią. choć druid też jest niezły, szczególnie jego czar 'szczelina'.

Louis de Pointe du Lac

Myślałem o "trująca nova", ale spróbuję ducha kości-jak piszecie.

Mistrz Gry

Na poziomie "Normal" można grać wszystkimi i byle jak. I tak się przejdzie, w mniejszym czy większych trudach.

Najlepsza zabawa zaczyna się na poziomie "Piekło": niesamowita obrona potworków, potężne odporności (czarodziejki i druidzi mają problemy), masa kritów z "zaklętymi błyskawicami" (z kolei barbarzyńcy i paladyni ledwo zipią), no i skrócony czas działania klątw i zamrożenia nawet o 75%.

To dopiero rzeźnia Grey_Light_Colorz_PDT_03

Jasność

Ja najczęściej Amazonką grałem (pewnie z powodu mojego zainteresowania łucznictwem).

Ostatnio zrobiłem Mroźnego Paladyna z aurą zimna, kt spowolniała wszystkich w promieniu ponad 10m dodatkowo zadając obrażenia +aura odporności na zimno, kt. dawała dodatkowe obrażenia aurze zimna i Zemście (głównej broni) - z moich wszystkich postaci jemu najlepiej szło na piekle...

Jeszcze z ciekawości robiłem Wilkołaka, kt. pod koniec miał zadawać ok. 10.000 obrażeń od trucizny ale od zapowiedzi 3cz. przestałem w to grać...

Louis de Pointe du Lac

Moje postacie z Diablo2:
szczególnie amazonka godna uwagi.

[link widoczny dla zalogowanych]