[Poezja] Nasze wiersze... - Gotyk-Forum.pl

Jasność

Nie jestem pewna czy był juz taki temat itp itd, ale pochwalcie sie...tym co robicie...

Ja pierwsza:

Me ciało przeszywa blask żrenic,
ktore za otoczką z potepienia i zła
kryją strach.
Mimo chłodu , ktory rozsiewaja dookoła,
kazdy ich ruch sprawia,
ze staje sie im podwladna
i wtedy unosza mnie niczym powietrze,
a ja nie czuje nic i wybywam poza przestrzen i wszystkie wymiary.
Na granicy cienia i swiatla,
ktore wpadły w regularny cykl,
ciało me powraca do nikąd-tam skad powstalo,
gdyz blask spojrzenia,
ktore niszczy szarą rzeczywistosc
zostaje stlumiony przez głowny punkt zycia.
Dlatego własnie kocham ciemnosc...

Szmaragdowa Wiedźma

hmmm... szczerze? przeciętne.

moje:
http://goth.fora.pl/viewtopic.php?t=285&start=0

Jasność

pierwszy moj twor

Szmaragdowa Wiedźma

cóż, ja w dawnych czasach również takie popełniałam ;o)

Jasność

podczas pisania, idziesz w zupelnie innym kierunku niz ja, ale wiersze genialne

Szmaragdowa Wiedźma

och, dziękuję pięknie ;o)

Biggus Dickus

kapkę dość prymitywnej satyry

ohh Ajatollahu mój wspaniały
umysł Twój jest niemalże doskonały
mądrość Twa nad wyżyny wschodzi
światłe idee nam stale rodzi
ubóstwiam Cie wielce, nie kryję się wcale
choć są tacy, co więcej mądrości znajdują w kale
lecz ja im nie wierzę, ja im nie ufam
dla mnie się liczy tylko mądrość twego ducha
więc wszyscy razem wysławiajcie go
mój Ajatollah to nie byle kto

natchnieniem mym był dość ograniczony umysł znanego mi człeczyny

Zmierzch

Żeby było jasne, wiersz napisałam dawno temu... dla drugiej połowy... świętej pamięci drugiej połowy- Mateusza... Crying or Very sad

Święta pamięć...

Nieustannie czas się toczy
Kroczę poprzez smutne dni
Wciąż pamiętam Twoje oczy
Ciągle słyszę szum Twej krwi

Twoje usta dzisiaj sine
Dawniej różem wypełnione
Wezmę z sobą gdy odpłynę
Pocałunki ich szalone

Rwie się z serca krzyk rozpaczy
Czy Twe ciało dzisiaj śpiące
Moja dusza znów zobaczy
Gdzieś na rajskiej niebios łące...

Biggus Dickus

Ładny. Bez zbytecznego "ozdabiania". (sorry, może moje komentarze nie są zbyt twórcze ale to już wina mego umysłu)

BTW: miło widzieć, że nie zabiłem tematu mym dziełem

Nowopowstały

Łzy uronione
o zachodzie słońca
spowite w kryształy
w poświacie księżyca
jak krople rosy
rozsiane na niebie...

Tak narodziły się gwiazdy
Z rozpaczy upadłych aniołów
Gdy widziały zachodzące słońce
które zaszło i dla nich
raz ostatni...

Szmaragdowa Wiedźma

typowy. mrok aż kipi i przelewa się z każdego wersu.
w czasach młodości również popełniłam kilka takich, więc stwierdzic mogę, iż z tego się wyrasta...
rada na przyszłośc - koniecznie zrezygnuj z 'upadłych aniołów'.

Nowopowstały

ten wiersz jest jaki jest, bo zostal napisany gdy miałam straszny nastrój i siedziałam na jeszcze nudniejszej lekcji języka polskiego, na której polonistka dłubała w nosie...

a wiersz jaki jest taki jest i nic w nim zmieniać nie będę Grey_Light_Colorz_PDT_15

a co powiesz na to:

Gdy skradłeś moje serce
Czułam się taka szczęśliwa
Pijana z miłości

Gdy włożyłeś je do kieszeni
Poczułam się zaniepokojona
Ale ufałam Ci…

Gdy skręciłeś w ciemną uliczkę
Z moim sercem w kieszeni
Krzyk przerażenia uwiązł mi w gardle
Czułam, że się duszę

Ten stan trwa do dzisiaj
Lekko podduszona
Moimi zamglonymi z braku tlenu oczyma
Spoglądam ze zdziwieniem na świat

Życzliwi powiedzieli mi
Że włożyłeś moje serce do słoika
Po kompocie ze śliwek
(które podobno mają działanie rozweselające)
zanurzyłeś je w 40% roztworze wodnym metanalu
Podpisałeś czyje
I w jakich okolicznościach zdobyte

Mówią mi:
„jesteś bez serca”
„ty nic nie czujesz”
Któż z nich by przypuszczał
Że moje serce bije
Ale nie we mnie
Bo na jego miejscu jest czarna dziura
Ale w wesołym słoiku z formaliną
Schowane w szafie egoisty?

Zmierzch

Dobre, dobre... Mi sie podoba. Gratulacje!

Nowopowstały

a dziękuję Grey_Light_Colorz_PDT_15

za ten wiersz dostalam wyróżnienie w konkursie Grey_Light_Colorz_PDT_19

Szmaragdowa Wiedźma

jak dla mnie to żaden wiersz, a krótkie opowiadanie porozdzielane enterami. liryzmu tu ani za grosz...