Karnacja. Jasna czy ciemna - która bardziej pasuje do gota? - Gotyk-Forum.pl

Malk Content

To wcale nie śmieszne Grey_Light_Colorz_PDT_50

Nie dość, że wyglada się żółto, to jeszcze rozłożenie tego koloru w skórze jest nierównomierne Grey_Light_Colorz_PDT_46

I nie trzeba pić kilku Kubusiów dziennie, czasem wystarczy zjeść trochę marchewek i to nie bardzo dużo, by żółta cera utrzymywała się przez parę tygodni.

Driada

Ja jem dużo marchewek, a jeszcze nie zżółkam. Kubusia rzadko piajam. Wolę własnoręcznie zrobiony sok z marchwii. Moja mama wcina jeszcze wiecej marchwii i soczków marchwiowych i też nie zżółkła. [albo to ja już się przyzwyczaiłam do jej cery]. Ale faktycznie są przypadki, kiedy ktoś od nadmiaru marchwii żółknie. I są to zazwyczaj osoby z jaśniejszą karnacją.

Ciemność Absolutna

potwierdzam. parę lat temu, po tym jak ktoś mi powiedział że to przyciemnia skórę, zaczęłam pić nałogowo po około 2 litry dziennie.

żółknięcie zaczęło się o zgrozo od dłoni Rolling Eyes

więc dałam spokój.

Narzeczona wampira

ja nigdy czegoś takiego nie miałam, o dziwo. może jestem odporna na żółknięcie skóry, hmm....

Shak Burz Huni-latub-ob

Ale i tak marcheweczki są pyszne!!! Grey_Light_Colorz_PDT_03

Zebym przestał je zjadać to musiałyby mi zafundować wygląd jak przy żółtaczce, a tak źle to nigdy nie będzie.

Mistrz Gry

Ja też je wcinam niczym Królik Bugs, a nic mi się nigdy nie działo.

Nowopowstały

Nadużywanie witaminek raczej zdrowe nie jest, a przypominam, że żółkniecie skóry świadczy o przedawkowaniu beta-karotenu. Ach, no i w moim cudownym podręczniku od biologii wyczytałam, że razem z zabarwieniem skóry może pojawić się wypadanie włosów. Zauważył ktoś coś u siebie ? Grey_Light_Colorz_PDT_02

Aksamitna Mgiełka

Ja czytałam, że żółta skóra przy spożywaniu dużej ilości marchewek jest efektem wydalania toksyn, które są żółto-pomarańczowe Grey_Light_Colorz_PDT_03

, bo sok z marchewki odtruwa. I że podobno po wydzieleniu toksyn przestaje się być żółtym, czyli po pół roku mniej więcej. Grey_Light_Colorz_PDT_11

Warto?

Narzeczona wampira

Driada

Fleur, a arbuzy lubisz?
Od tego też się ponoć żółknie. Może nie aż tak jak od marchwii, ale jednak Grey_Light_Colorz_PDT_08

Narzeczona wampira

szczerze? w ogóle nie jadam owoców... nie podchodzą mi. ani owoce, ani warzywa. czuję do nich przeogromną niechęć i niczego do ust raczej nie wezmę Grey_Light_Colorz_PDT_08

cóż, ale Kubusia to bym się napiła... Evil or Very Mad

+NecromanTesss+

Marchewkom stanowcze nie, nie trawię tego paskudztwa Grey_Light_Colorz_PDT_08

A ja, czy użyję puderku, czy kremiku, czy niczego, to i tak jestem porcelanowa laleczka i dobrze mi z tym Grey_Light_Colorz_PDT_11

.

A takie pseudobrzoskwiniowe, czyli pomarańczowo-różowe panie są bleee. Zwłaszcza jak używają fluidu rozświetlającego i tlenią sobie blondpasemka na ciemnych włosach. Auć!

Narzeczona wampira

ja natomiast odstawiłam krem z filtrem. myślę, że na dłużej...
bynajmniej nie dlatego, że przeszkadza mi moja bladość, ale bordowe rumieńce po wysiłku i nie tylko po tym.
bez przesady. kiedyś byłam tylko biała, teraz jestem raz biała raz czerwona i mam zamiar czym prędzej coś z tym zrobić.
a więc zaczęłam od odstawienia kremu z filtrem, zresztą i tak słońca większego na razie nie ma...

Noc Bezgwiezdna

Aksamitna Mgiełka