Makijaż - Gotyk-Forum.pl

Święta Patologia

drewnianą łyżką sobie wydłubię Grey_Light_Colorz_PDT_03

Nie wiadomo co

Wracając do tematu obecnie mój makijaż to na dole czarna kreska, lecz najczęściej potem wyglądam jak z limem pod okiem, więc i tak rzedko. Nie ma to jak zapadnięte oczka.

Aksamitna Mgiełka

Ja się już tak przyzwyczaiłam do pełnego zestawu kredka+eyeliner+dwa rodzaje cieni, że nie mogę na siebie patrzeć z oczami obrysowanymi samą kredką. A kiedyś tak się malowałam codziennie. Myślałby kto. Ciekawe, co się z moim makijażem stanie za kolejne trzy lata Grey_Light_Colorz_PDT_03

.

Nie wiadomo co

A jakie te cienie? Grey_Light_Colorz_PDT_03

Aksamitna Mgiełka

Biały i czarny najczęściej, przy czym czarny wychodzi szary, bo za tani jest, żeby był intensywniejszy (kiedyś sobie zaoszczędzę i kupię droższy Grey_Light_Colorz_PDT_17

).

Nie wiadomo co

Jak ja używam to szarego takiego fajnego jasnego, wygląda jak hmm.. siny. Ale ja często sobie wytre ręką przy przeciąganiu wszystko, więc na ogół nie maluje sie. Grey_Light_Colorz_PDT_19

Ciemność Absolutna

ja mam takie cienie po których wyglądam jakby mi ktoś limo nabił Grey_Light_Colorz_PDT_06

i ogólnie rzecz biorąc traktuję makijaż oczu jak pole do popisu w kwestii szaleństw z kolorami. zazwyczaj kolorowy cien+kredka.
na zdjęciu w avatarze mam niebieskie ale tak mi się nieczęsto zdarza. zazwyczaj jest fiotel, szary, brąz, brudny róż [ciekawie wygląda połowapowieki na różowa a druga na czarno] albo oczojebny róż Grey_Light_Colorz_PDT_04

Malk Content

Z potem są komentarze w stylu: "Przez te oczy wygladasz jakoś tak niezdrowo... ale to nie znaczy że mi się nie podoba" [babcia, dziś po południu]

Little Miss Scare All

Próbowałam kiedyś czarnego cienia, ale skonczyło się tak, że uzywam już samej kredki, do mojej paskudnej cery muszę używac podkładu, jest jasny więc wyglada wystarczająco blado, oczywiście tusz do rzęs i tyle wystarczy, czasem coś eksperymentuję z szarym cieniem lub biała kredką, od czasu do czasu wychodzi Grey_Light_Colorz_PDT_03

Malk Content

Kiedyś używałam szarego cienia i niezbyt był widoczny. A tuszu używam rzadko, bo zwykle ręka mi się omsknie i w najlepszym przypadku musze zmyc oko...

Little Miss Scare All

ha, skąd ja to znam! jestem specjalistką od wkładanie sobie tej całej szczoteczki do oka, rozmazywania tuszu po twarzy, powiekach i czym tam jeszcze Grey_Light_Colorz_PDT_03

Malk Content

I dlatego zabawy z tuszem zawwyczaj kończą się powodzeniem dopiero przy drugim podejściu...minimum drugim (co prawda troch e winna tu jest kawa, ale ja po prostu tak mam:])
nie, do tyczy to eyelinera, bo jest on wspaniały i bez problemu schodzi nim wyschnie...

Silvaticus Cruor

Kreda Rządzi... Brak podkładu... co mnie słonko złapie ciulas... bede opalona, nie bede tego kryła pod pokładem lubie pływać wiec nie bede rezygnować z tego...
Generalnie podkłau nie używam wcale...
nielubie miec maski na gębie...

Szmaragdowa Wiedźma

Bad Girl Straight to video

A ja zawsze musze najpierw nakładac tusz, bo jak zdarzy mi się go nałożyc trochę za dużo to przy mruganiu brudzę sobie dookoła oczu Grey_Light_Colorz_PDT_06

.. więc po nakładaniu tuszu musze sobiew pomrugac