Forum Gotyk-Forum.pl - Gotyckie forum otwartego myśliciela. Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Wydarzenia   ~   25-27 VII 08 - Bolków - Castle Party 2008
ulth
PostWysłany: Śro 16:35, 30 Lip 2008 
Mrok
Mrok

Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszków


los_vampirros napisał:

Nie wspominaj mi o tym wojatasowym trans-czymś bo mi się na torsje zbiera. Niech sobie pływa w jednym szambie z Depeche Mode. (Niestety fani i przeklęta szafa grająca może skutecznie obrzydzić ten zespół)

Bez obrazy proszę...DM i jego fani akurat nie zasługują na mieszanie z błotem.Akurat to jedni z bardziej kulturalnych ludzi.Ta grupa, których znam taka właśnie jest.Mnie bardziej wnerwiało, gdy do szafy dorwało się stado Niemców."Ich bin" non stop potrafi wywołać w człowieku chęć odwetu za II wojnę światową...
A Wojtas - nie wiem czym tu się ekscytować.Niech się ubiera jak chce...nie zwracać uwagi a zrobicie mu na złość Grey_Light_Colorz_PDT_19.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koval
PostWysłany: Śro 16:39, 30 Lip 2008 
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


Ale pytanie było o zabawę.
Jeśli chodzi o najlepsze chwile to dla mnie też pierwsza połowa sobotniego dnia, czyli właśnie wyprawa na zamki. Pogoda dopisała (aż za bardzo), bardzo ładny krajobraz (górki, las), świetne zdjęcia, strzelanie z kuszy do dzika, widok z wieży na całą okolicę, no i kluczenie w drodze powrotnej - może trzeba było zatrzymać się na rybę Grey_Light_Colorz_PDT_02 Tak czy siak, wypad się jak najbardziej udał. Dzięki za transport, Przemo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przemo
PostWysłany: Śro 16:48, 30 Lip 2008 
Louis de Pointe du Lac
Louis de Pointe du Lac

Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała


No problemo. Wink
Mi bardziej podobało się to strzelania z tego czegoś na wiewióry, było bardziej celne. Very Happy
Chyba kusza bolkowskiego bractwa jest celniejsza,niż ta z chojnickiego.
Chyba w przyszłym roku wreszcie zobaczymy zamek Leśna, bo akurat nie było teraz czasu i sił. Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Przemo dnia Śro 16:49, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Astafajos
PostWysłany: Śro 16:59, 30 Lip 2008 
Jasność
Jasność

Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja tą ładną pogodę przypłaciłem poparzeniem pleców jak opalałem sie na basenie Grey_Light_Colorz_PDT_04

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roseline_Remana
PostWysłany: Śro 17:19, 30 Lip 2008 
Noc Bezgwiezdna
Noc Bezgwiezdna

Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy


Czyj występ podobał Wam się najbardziej? Grey_Light_Colorz_PDT_15

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aene d'Amarant
PostWysłany: Śro 17:21, 30 Lip 2008 
+NecromanTesss+
+NecromanTesss+

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie


Serducho się uspokoiło, zatem czas na pełniejszą relację z CP, wysoce subiektywną i sentymentalną, bo moją własną Grey_Light_Colorz_PDT_45.

Zacznijmy od danych...

Według niedawnych dawnych [z dnia bodajże wczorajszego], na tegoroczne Castle Party przybyło ponad 5000 osób. wśród nich Gotyk-Forum reprezentowali:

- Aene d'Amarant vel Tesss, czyli moja skromna zacna postać
- Alice In Ponyland vel Nenar
- Amadi
- Ansata
- Antivia
- Astafajos
- Desdemona
- Dryp
- Exile
- Feasuro vel Gonzoo
- Gothabella
- Hauer
- Hudy
- Irracjonalna
- Kara Boska
- Koval
- Lady Witch
- Langsuyar vel Kafcok
- Los Vampirros
- Luc
- Lustmored
- Martwy Łoś
- Meraluna
- Morgana
- Nemesis
- Nożownik
- Nunila
- Opus Diabolicum, zwany Plugawym
- Przemo
- Ulth

Administrację/Moderację reprezentowali:

- Admin Lady Witch
- moderatorzy: Aene d'Amarant, Gothabella, Los Vampirros, Kara Boska i Meraluna
- moderator forum Wampira Maskarady Koval

Plusy:

- Suicide Banando i jego upragniona śmierć poprzez zjedzenie ("Eat Me..."^^), poprzedzona śpiewaniem przebojów rozmaitych i przemianą w świnię
- Roger Rogal vel Dave Gahan w wersji pacynkowej - dramatyczna historia śmierci, zmartwychwstania i wyniesienia pod pułap Grey_Light_Colorz_PDT_01
- Noc Świniołaków pod gwiazdami
- In Strict Confidence i wyśpiewane w dzikiej radości "Seven Lives" plus ciekawe wizualizacje - mimo niewielkich gabarytów i samotnie, zdołałam się dobić do dobrego miejsca
- Reaper, teksty z mamcią i solidna dawka dobrego elektro
- SITD i kawałek dobrej zabawy w środku dnia [pozdro dla Nenar i Hauera!!!]
- Hacjenda i kawałek dobrej imprezy w środku nocy - znów wytańczyłam parę kalorii i wpadłam w przyjemny, oczyszczający trans. Pozdrowienia dla Ansaty, Antivii, Kary i Amadiego, którzy bawili się również!
- POGODA!!!
- Pamiętny, przemiły spacer z Merą po urokliwym Bolkowie
- Bolkowianie - tacy ludzie to tylko tutaj...!!!
- Widziałam ich!!! Mowa, oczywiście, o Deine Lakaien. Choc zaprezentowali zaledwie 60% swoich możliwości - zapamiętam na zawsze, a przy "Return" i "Love Me(...) zaszkliły mi się oczy. Plus autografik Grey_Light_Colorz_PDT_02
- Panowie z Cinema Strange... nic dodać, nic ująć.
- Trzynastki - zobaczeni, posłuchani, zapamiętani jako świetna grupa, bo też tacy są.
- Naleśniczki z serem, barszczyk i kawa mrożona z Hacjendy - miodzio.

Minusy:

- ZA KRÓTKO!!! Z niektórymi się minęłam, innym poświęciłam mniej czasu niżbym chciała, kolejki pod prysznic kradły cenne minuty. Pomimo komórek, telefonowania i słania smsów lekki chaos rozbił nasze zacne grono na tyle, że z niektórymi nawet się po ludzku nie pożegnałam, mam też "niekompletne" fotografie Sad

- Panie Horn, panie Veljanov... Było pięknie, ale MOGŁO BYĆ piękniej! Mogło!
- Fatalny "performance": mnóstwo czekania na mnóstwo gówna. Niesmaczne, nieprzemyślane, głupie, niespójne, obraźliwe dla niektórych ( i po co psuć tolerancyjną aurę Bolkowa?), w sam raz do tego, by wyrzucić z programu i wstawić kawałek dobrej muzyki.
- Zgubiłam szczotkę do włosów, o!
- Ziemniaczki na zamku zawiodły (co innego sprężynki Grey_Light_Colorz_PDT_02 )
- PKP to zdziercy i wredoty!!!
- Spóźniłam się na Pati Yang... W sumie żałuję.

Specjalne podziękowania dla:

- Langsuyara vel Kafcoka - za organizację tymczasowej lebensraum na polu namiotowym
- Amadiego, Kary Boskiej, Losa Vampirrosa - za rozbicie namiotu
- Kary Boskiej i Meraluny - za całokształt
- Kary Boskiej i Losa Vampirrosa - za autograf pana V. dla mnie
Grey_Light_Colorz_PDT_02
- Opusa Diabolicum, zwanego Plugawym - za rozkręcenie imprezy pod gwiazdami i słynne już "kwiii!!!"
- Nożownik - za cierpliwość, wyrozumiałośc i całokształt
- Amadiego, Drypa, Kovala, Nemesis i Przema - za dokumentację fotograficzną
- forumowiczów pilnujących torebki Tesss buszującej w Hacjendzie. [sweet eyes]
- Gothabelli - za pożyczenie tró słodkich rękawiczek do kompletu "lolita"
- Losa Vampirrosa za porządną porcyjkę mp3 do słuchania przez resztę wakacji (i dłużej) i transport na dworzec z chantry
- Antivii za sympatyczne towarzystwo w klubie i na zamku
- Irracjonalnej za zgodność co do zamawiania przekąsek Very Happy
- Kovala - za organizację prowizorycznej - ale jednak - sesji Wampira w warunkach ekstremalno-koncertowo-polowych

Reszcie dziękuję za świetne towarzystwo i dostarczenie ciepłych wspomnień. Pozdrawiam Desdemonę i Astafajosa - sympatyczne z Was gocięta są. Smile.

Cóż... Do zobaczenia za rok!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aene d'Amarant dnia Śro 17:57, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przemo
PostWysłany: Śro 17:29, 30 Lip 2008 
Louis de Pointe du Lac
Louis de Pointe du Lac

Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała


Tylko Luc/a nie kojażę. Hrm
Dopisała lista obecności, bo chyba 30 osób. Grey_Light_Colorz_PDT_02
Festiwal bardzo udany i z niecierpliwością będę czekał na następny. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Przemo dnia Śro 17:29, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ulth
PostWysłany: Śro 17:31, 30 Lip 2008 
Mrok
Mrok

Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszków


Roseline_Remana napisał:
Czyj występ podobał Wam się najbardziej? Grey_Light_Colorz_PDT_15

In Strict Confidence Grey_Light_Colorz_PDT_15
XIII Stoleti, Closterkeller, 1984, DL Grey_Light_Colorz_PDT_19.Ogólnie tyle i aż tyle Grey_Light_Colorz_PDT_03.

XIII Stoleti :
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie słyszałem tego 5 lat !!! Grey_Light_Colorz_PDT_15.

ISC :
[link widoczny dla zalogowanych]
Grey_Light_Colorz_PDT_15 Grey_Light_Colorz_PDT_15 Grey_Light_Colorz_PDT_15

Closterkeller :
[link widoczny dla zalogowanych]
!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ulth dnia Śro 17:42, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady witch
PostWysłany: Śro 18:39, 30 Lip 2008 
Szmaragdowa Wiedźma
Szmaragdowa Wiedźma

Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 9477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rybnik/katowice


Roseline_Remana napisał:
Czyj występ podobał Wam się najbardziej? Grey_Light_Colorz_PDT_15

deine lakaien, the moon and the nightspirit, cinema strange. w tej kolejności.

co do forumowiczów, ktoś przyuważył jeszcze kornchild'a, a na zdjęciach został odnaleziony kifer.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lady witch dnia Śro 18:40, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kara Boska
PostWysłany: Śro 19:06, 30 Lip 2008 
Malk Content
Malk Content

Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 356 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/ aktualnie Chrzanów


Roseline_Remana napisał:
Czyj występ podobał Wam się najbardziej? Grey_Light_Colorz_PDT_15

Przede wszystkim i mimo wszystko Sieben. Przez cały festiwal nic mnie tak mile nie zaskoczyło. Medal za muzykę i ruch sceniczny! Grey_Light_Colorz_PDT_03
Drugie miejsce Cinemka (na które trochę się spóźniliśmy Wink ) i Deine Lakaien (zdecydowanie za krótko i dosyć dziwnie byli rozłożeni - dużą część koncertu widzieliśmy tył pana Horna).
Trzecie miejsce XIII. Stoleti, chociaż dobór utworów nie uznałabym za najlepszy.

Dodatkowo wielkie plusy dla Roque'a z The Crüxshadows za powalającą nadpobudliwość godną wiewiórki na amfetaminie. Grey_Light_Colorz_PDT_03 Filary, wejście w tłum, ciągłe znikanie ze sceny, wreszcie tany wśród kabli - bezcenne! Grey_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kara Boska dnia Śro 19:07, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hauer
PostWysłany: Śro 19:08, 30 Lip 2008 
Czarny Mentor
Czarny Mentor

Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu!


Zdecydowanie wszystkie kapele na tegorocznym Castle Party bledną przy występie The Cruxshadows Grey_Light_Colorz_PDT_03

Mistrzostwo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antivia
PostWysłany: Śro 19:17, 30 Lip 2008 
Ciemność
Ciemność

Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica


Deine Lakaien- moja miłość. Nikt ich nie pobije Grey_Light_Colorz_PDT_08
Cinema Strange, Closterkeller, Garden Of Delight..
Hm.. No i musze przyznać, żę po 5 latach w końcu jestem zdolna do słuchania XIII Stoleti Grey_Light_Colorz_PDT_15
Nie będę wymieniać jakie zespoły mi się NIE podobały, bo pewne osoby na pewno to JUŻ wiedzą przez moje głośne komentowanie hehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przemo
PostWysłany: Śro 19:21, 30 Lip 2008 
Louis de Pointe du Lac
Louis de Pointe du Lac

Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko_Biała


Astafajos napisał:
Ja tą ładną pogodę przypłaciłem poparzeniem pleców jak opalałem sie na basenie Grey_Light_Colorz_PDT_04


To TY Astafajos widzę, że nie unikałeś słońca Grey_Light_Colorz_PDT_01 .
Ja unikam Grey_Light_Colorz_PDT_03 .

Moje szczególne podziękowania dla:
Lady Witch za organizację całości Grey_Light_Colorz_PDT_03
ekipie z wypadu na zamki:
Irracjonalnej, Kowalowi, Losowi, Opusowi Wink -było super Wink
Ansacie, Drypowi-za towarzystwo na kwaterach/noclegowni raczej Grey_Light_Colorz_PDT_02
Nenar, Hauerowi,Ansacie, Drypowi za pełną śmiechu/zabawy podróż do naszej mekki. Grey_Light_Colorz_PDT_02
Teski, Kary za sesję wampirzą Grey_Light_Colorz_PDT_04
Martwego Losa za towarzystwo na zamku, gdy wszyscy się potracili Wink
Meraluny za miłe oczyszczenie mej skóry z krwi i towarzystwo Razz
Astafajosa, Amadiego za zaje...picie i zabawę na rynku i w pizzerii Grey_Light_Colorz_PDT_03
Gothabelli, Exila-za godzinne, głębokie rozmowy na rynku Grey_Light_Colorz_PDT_02
Nemesis za foteczkę Razz
Lustmorda za to, że mnie poznał-pomimo tego, że prawie się nie znamy Very Happy
Kafcoka, że pomimo zagonienia pogadał choćby pół godzinki Smile
Ultha za pogadanki w hacjendzie Wink
Nunili, Hudego za towarzystwo-mało, zbyt mało czasu było. Hrm
Antivii za zobaczenie mego pajączka na fotce i reakcję na to Grey_Light_Colorz_PDT_42
Feasuro za towarzystwo Razz


Poza tym dla tych, co byli z gotyk.pl i last.fm i mnie znaleźli Grey_Light_Colorz_PDT_03 Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Przemo dnia Śro 19:38, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koval
PostWysłany: Śro 19:38, 30 Lip 2008 
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


Skoro Teska się zebrała na podsumowanie, to może ja też coś skrobnę.

Faktycznie było nas sporo, ale tylko jeden, jedyny raz mieliśmy okazję się wszyscy spotkać, a mianowicie zaraz w piątek po południu w Hacjendzie i - co najgorsze - większość zdjęć mi stamtąd nie wyszła. Potem, ze względu na to, że część była rozbita na polu (i to nieraz w różnych miejscach), inni mieli kwatery i dach nad głową, a jeszcze inni byli tylko na kawałek festiwalu, to widywało się tyko tych, którzy byli akurat pod ręką.

Co do plusów, to na pewno będzie do nich należała atmosfera, masa czarnuchów, porządna muzyka (nawet na to Depeche Mode nie będę specjalnie narzekał, bo naprawdę są gorsze zespoły), niezłe towarzystwo i niezbyt wygórowana cena za festiwal: 160 zł za trzy dni koncertów to 50 kilka złociszy na dzień, czyli nie tak źle.

Bardzo zdenerwował mnie brak dostępu do prądu na polu namiotowym. Niby kontakty były w łazienkach, a i telefony można było podładować w takim jednym pomieszczeniu, ale już dwóch kompletów akumulatorków do aparatu nie udało mi się napełnić i musiałem wydać w sumie pół stówy na nowe.
Denerwujące było też nałożenie się koncertu Persephone na Moon and the Nightspirit oraz Siebena, bo chciałem zobaczyć to i to, a tak to trzeba było wybierać. Przerwy między koncertami na dużej scenie nawet nie były takie dokuczliwe, bo przynajmniej można było odsapnąć po wielogodzinnym staniu przy barierkach.
Wkurzał też zakaz wnoszenie butelek większych niż 1 litr na zamek w czasie grania.

Jeśli chodzi o samą muzykę.
Jak dla mnie zdecydowanie za dużo elektroniki. Wyszła z tego niemal pół-elektroniczna impreza, a mogli dać więcej gitar zamiast syntezatorów.

Niezły piątek, który podobno na CP jest zawsze słabszy niż pozostałe dni. Klimatyczne The Moon and the Nightspirit na rozpoczęcie i Sieben robiący za całą orkestrę (było kupić płytę..). Potem robiący wrażenie pokaz piercingu. Niektórzy mi mówili, że podobno wykonujący go popełnili sporo błędów i wcale nie był tak profesjonalny, ale mnie się bardzo podobał. Raz, że byłem przy samej scenie, a dwa, że nabijana pani mnie nawet posmarowała krwią (jakie to tru) z rozoranej ręki. Ognie też były niczego sobie.

Sobota to był dla mnie najlepszy dzień jeśli chodzi o muzykę. Całkowicie zdeklasował pozostałe dwa. Co prawda nie widziałem Thy Disease, Colony 5 i 1984, a na Cinema Strange się spóźniłem, ale podobno pierwsi trzej nie grali nic niezwykłego. Za to CS wypadli kapitalnie i świetnie było zobaczyć ich w akcji. Potem bardzo przyjemne 32Crash z nie za ciężkim electro w sam raz do słuchania i XIII Stoleti, które zagrało "Karneval". Akurat "Elizabeth", którym tak się większość podniecała szczerze nie cierpię, ale przynajmniej było też co innego. Dalej był niesamowity Garden of Delight, który zrobił na mnie ogromne wrażenie (wreszcie gitary!) i moim zdaniem słabiutkie In Strict Confidence, które w dodatku grało przy jakimś chorym świetle i mało które z 40 zdjęć mi wyszło.

Niedziela zaczęła się litewskim Xess, które nie cieszyło się zbyt dużym zainteresowaniem. Podobnie było na dwóch kolejnych zespołach, gdzie przy barierkach stało może ze trzydzieści osób, trochę siedziało na trawie i poza tym nic. Ponadto Red Emprez przybiły problemy techniczne: ze cztery razy sprzęt odmawiał posłuszeństwa i musieli przerywać koncert. Made in Poland wyszło jakieś chaotyczne i pamiętam tylko, że była to jakaś niezbyt wpadająca w ucho elektronika.
Za to Reaper miażdżył. Razem z GoD były to dwie grupy, które jak dla mnie grały najmocniej ze wszystkich na tegorocznym CP. Nawet dało się przeżyć taką porcję electro.
Closterkeller tylko utrzymał mnie w przekonaniu, że to jednak nie to, co bym chciał, a Pati Yang podobnie. Rzucała się po tej scenie bez ładu i składu, grała jakąś marną elektronikę, a i głos niespecjalny. Generalnie nie podobało mi się.
Co innego The Cruxshadows. Ich muzyka nie jest jakaś wyszukana, żeby nie powiedzieć, że miejscami dosyć prosta i nic nie wnosząca, ale za to dali taki popis akrobatyczny, że aż warto było stać od tej 15 pod sceną żeby ich zobaczyć. No i wokalista wyglądający jak jakiś szaman, latający w te i we wte tak, że trudno go było nawet sfotografować. Występ bardziej do oglądania niż do słuchania.
No i na końcu Deine Lakaien. Nie wiem kto wpadł na idiotyczny pomysł umieszczenia ich na scenie o tej porze. Wiadomo było, jaki rodzaj muzyki grają, więc można było dać coś mocniejszego. Zamiana miejscami Deine Lakaien i XIII Stoleti nie byłaby złym pomysłem. Zresztą to by nawet pasowało: pierwsza w nocy, zakończenie festiwalu mocnym akcentem, a nie takie tam plumkanie. Na pewno super było ich zobaczyć na żywo i posłuchać "Generators", bo oczywiście znowu zagrali to, czego nie znoszę, ale nie oni jedni, więc do tej pory już przyzwyczaiłem.

Trochę mnie zdziwiło zakończenie. Lokaje zeszli ze sceny, ludziska poklaskali i właściwie myślałem, że ktoś wyjdzie, powie coś, podziękuje, zaprosi za rok, a tu nic. Po prostu sobie wszyscy poszli.

Podziękowania (a co, nie będę gorszy).
Krócej niż Teska, bo wiadomo, że dziękuje się wszystkim za przybycie Grey_Light_Colorz_PDT_02 a oprócz tego:
-> Kafcok i Feasuro, sorki za zamieszanie z namiotem i przenoszenie się raz tu raz tam, przynajmniej nikomu nic się nie stało Grey_Light_Colorz_PDT_03
-> Przemo (raz jeszcze) za wożenie nas po Dolnym Śląsku i puszczanie gothic metalu zamiast tej wrednej, wszechobecnej elektroniki
-> Lady: szkoda, że te zdjęcia zza kulis nie wypaliły, ale i tak dzięki za propozycję
-> Irze, Losowi i Opusowi za wspólną wyprawę w góry, wspólne strzelanie z kuszy, wspólne obcieranie butów o kamienie i w ogóle za sobotę
-> z tą torebką Teski gibającej się w podziemiach Hacjendy to mieliśmy nie lada roboty Grey_Light_Colorz_PDT_02
-> za zdjęcie z Astefajosem (i innymi) na rynku - nie myślałem, że jestem taki sławny Cool
-> Kafcokowi za pogodę: kiedy w piątek lało jak z cebra powiedział, że zadzwonił, gdzie trzeba i od jutra będzie upał. Spełniło się co do joty, sobota i niedziela były nie do wytrzymania Grey_Light_Colorz_PDT_03
-> sesja wyszła jak wyszła, nie była najwyższych lotów, szwankowało przygotowanie, brak czasu i goniące terminy, improwizacja i pare innych drobiazgów, ale mam tylko nadzieję, że uczestnicy się nie zrazili do systemu - za rok będzie lepiej

Przydałyby się jeszcze tak ze dwa dni, ale bez koncertów: na pogadanie, posiedzenie w knajpie, połażenie po okolicy i zapoznanie się z innymi forumowiczami.

A najlepszy występ? Najbardziej podobały mi się koncerty Garden of Delight (za solidne gitarowe granie), Cinema Strange (to na nich jechałem na CP), The Cruxshadows (swoim show zakasowali wszystkich), Sieben (całkowite zaskoczenie - oczywiście jak najbardziej miłe), a z masy elektroniki 32Crash oraz Reaper, którzy potrafili podwyższyć temperaturę (co wydawało się niemożliwe przy panujących warunkach).

PS. A ten szaszłyk pieczysty był ohydny Grey_Light_Colorz_PDT_01 Grey_Light_Colorz_PDT_03


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antivia
PostWysłany: Śro 19:45, 30 Lip 2008 
Ciemność
Ciemność

Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica


Cóż ja nie będe się rozpisywać.
Nie lubię się powtarzać.
A z podziękowań..
Podziękuje tylko jednej osobie:
Desdemonko: dziękuję, że w tą ostatnią noc gdy załapałam kapitalnego doła rozmowa z Tobą poprawiła mi humor. Dzięki temu moge powiedzieć, że niedziela nie była zmarnowanym dniem.
A jak ci powiedziałam na schodach: wszystko ukryje pod maską uśmiechu Grey_Light_Colorz_PDT_15


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 57 z 65
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 63, 64, 65  Następny
Forum Gotyk-Forum.pl - Gotyckie forum otwartego myśliciela. Strona Główna  ~  Wydarzenia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach