Mobilny sprzęt grający - Gotyk-Forum.pl

Przewoźnik dusz

Ja odtwarzacz i słuchawki mam ponad rok (od czerwca 2006) i cały czas na jednych słuchawkach jadę. Co prawda odtwarzacza od czasu do czasu używam, ale słuchawki prawie codziennie sw połączeniu z kompem i ciągle działają i brzmią jak należy. Widocznie jakiś tani szmelc kupujecie.

Zło Zza Szkieł

a ja cóż...empetrójkę w postaci pendrivovej, maleńśwo Grundiga stare jak świat (256 mega, to były czasy), empetrójkę w telefonie (najczęściej używana, głównie dlatego, że nie ma możliwości podkręcenia w kosmos dźwięku, co pozwala na uniknięcie uszopsujnych pokus, też marne 256mb), jakiegoś discmana i gdzieś się jeszcze kasetowa cegła plącze. Nie potrzebuję dużo miejsca. Zmieniam utwory często, a gdybym miała ich dużo, to nie mogłabym się zdecydować, czego akurat chcę słuchać. Mój słuch buntuje się przeciwko słuchawkowej jakości dźwięku, ale lepsiejszy rydz, niż nic.

Roztańczony Pył Świata

Atropinowa panienka

u mnie prawie trzyletni odtwarzacz mp3 muvo creative'a. absolutnie niezawodny, ale udało mi się popsuć słuchawki. teraz zastanawiam się, czy opłaca mi się kupować jakieś lepsze, skoro na wiosnę zamierzam nabyć nowy player o większej pojemności [obecnie 256 mb]. następny prawdopodobnie też będzie z creativa, ale co najmniej 2 gb. używam go głównie w podróży i na wakacjach, czasami w nocy.

Bad Girl Straight to video

Jak miałam keidyś słuchawki z Thomsona to 7 lat wytrzymały, kupiłam nowe i po pół roku padły, tez z thomsona

Narzeczona wampira

miałam trzy pary thomsona i wszystkie padły po 2/3 miesiącach, bo poskręcały się kabelki i jedna słuchawka przestawała grać. i co na to powiesz, charon?

Czarny Mentor

Słuchawki padają mi zwykle po góra pół roku - powody dwa.

1. Właśnie to skręcanie - jedna przestaje działać
2. Wtyczka przestaje kontaktować.

Przewoźnik dusz

Roztańczony Pył Świata

@ hauer

otóż to. dlatego też trochę obawiam się kupować słuchawek powyżej 30 zet... ale tym razem chyba zaryzykuje i spróbuję się lepiej z nimi obchodzić Grey_Light_Colorz_PDT_15

@ charon

może dlatego że nie bierzesz playera za każdym razem jak wychodzisz z domu Grey_Light_Colorz_PDT_19

a ja od mojego jestem niemalże uzależniony Grey_Light_Colorz_PDT_08

Narzeczona wampira

nie wiem więc od czego to zależy. staram się kupować słuchawki w miarę dobre, a nie jakieś rynkowe badziewie. ponadto nie mogę powiedzieć, że ich nie szanuję. dbam o te wszystkie kable jak mogę, a i tak się rozwalają. więc doszłam do wniosku, że nie warto kupować słuchawek za 60 zł [i w górę], bo te za 10 psują mi się w takim samym tempie.

Paskuda

ja mam Creative zena V chwalę sobie (tylko jeden mankament jest ów creativów aby zainstalować oprogramowanie do niego trzeba mieć legalnego windowsa Grey_Light_Colorz_PDT_03

bądź... informatyka w rodzinie Grey_Light_Colorz_PDT_03

)

Noc Bezgwiezdna

ZENy niestety tak maja, ja musialem sie obficie nagimnastykowac zeby skutecznie podlaczyc mojego smoka i przeslac muzyke na niego. o zrzucaniu muzy z odtwarzacza na kompa juz nie bylo mowy Grey_Light_Colorz_PDT_08

Półmrok

U mnie w tym momencie są dwa playery stosowane wymiennie, zależnie od sytuacji i potrzeby. Stary poczciwy Iriver IMP 100, odtwarzacz mp3 na płyty CD, i Iriver T60 z pamięcią flash. Oba sprzęty z renomowanej firmy zajmującej się odtwarzaczami mp3. Słuchawki średniej klasy TDK, ale juz od jakiegos czasu poluje a Koss porta pro Grey_Light_Colorz_PDT_08

.

Nowopowstały

Ja mam mp3 amtecha z słuchawkami thomsona bo te z kompletu padły po pół roku.Za niedługo kupuję mp4 żeby minimum 2gb miała bo ja nie wychodzę z domu bez muzyki na uszach

Atropinowa panienka

ja chyba zrezygnuję z zakupu nowego playera mp3, skoro teraz mam go w telefonie, a 2 gigowa karta do niego kosztuje tylko kilkadziesiąt złotych... w porównaniu z ceną wymarzonego odtwarzacza to naprawdę niedużo.