| Autor | Wiadomość | 
  
    | <
          
        Muzyka
          ~  
        Wokaliści | 
  
    
  
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 20:56, 28 Sie 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Plugawy
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 01 Gru 2007
 Posty: 1385
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Łódź
 
 |  
 | 
        
          | Hmmm...a co powiecie na Jamesa Hetfielda ?   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    |  | 
       |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 23:04, 28 Sie 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Mistrz Gry
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 12 Mar 2007
 Posty: 4963
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 43 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Kraków
 
 |  
 | 
        
          | Reprezentuje jeden z moich ulubionych zespołów ever, ale nie jest jakimś wybitnym wokalistą, więc o nim nie pisałem. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 16:22, 29 Sie 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Alice in Gothland
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 07 Lis 2006
 Posty: 1659
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 4 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | * Robert Smith * Tilo Wolff
 * Ian Curtis
 * Alexander Veljanov
 
 A z innej bajki to Grzegorz Turnau, Marek Grechuta...To chyba tacy najważniejsi dla mnie.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 17:43, 29 Sie 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Ciemność
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 15 Wrz 2007
 Posty: 460
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Poznań
 
 |  
 | 
        
          | *Dave Gahan [Depeche Mode] *Martin Gore [Depeche Mode]
 *Ian Curtis [Joy Division]
 *Eddie Vedder [Pearl Jam]
 *Jim Morrison [The Doors]
 *Robert Smith [The Cure]
 *Ronny Moorings [Clan of Xymox]
 *Adrian Hates [Diary of Dreams]
 *Morrissey [The Smiths]
 *James Maynard Keenan [Tool, A Perfect Circle]
 *Brian Molko [Placebo]
 *Joe Strummer [The Clash]
 *Grzegorz Ciechowski [Republika]
 *Czesław Mozil [Czesław Śpiewa]
 *Michał Wiraszko [Muchy]
 *Maciej Maleńczuk
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 21:41, 29 Sie 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Półcień
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 10 Lut 2008
 Posty: 134
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Hmm... Lubię męskie wokale, jednak nie przeważają nad kobiecymi... : - James Hetfield z Metallici. Ma jednak facet to 'coś' w głosie.
 - Marco Hietala, Nightwish.
 - Tony Kakko z Sonata Arctica. Ma niesamowitą barwę głosu.
 - Bruce Dickinson. Tego to wszyscy znają pewnie. ^^ Ale głos i tak ma ciekawy.
 - Tomi Mykkänen. Growl jak i zwykły wokal w Battlelore. Nadaje klimat...
 - Richard Lederer [Protector]. Gość z Summoning, jest założycielem także projektów pobocznych, Ice Ages i Kreuzweg Ost (Darkwave) jak i neoklasycznego Die Verbannten Kinder Evas. Powalił mnie na kolana, nic więcej nie dodam. To istny geniusz.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Sob 10:26, 30 Sie 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Szmaragdowa Wiedźma
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 09 Maj 2006
 Posty: 9477
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 26 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: rybnik/katowice
 
 |  
 | 
        
          | co się tak uparliście na tego hatesa? toż u niego można podziwiać ewentualnie głos, nie wokal. mój namber łan - mr. doctor [devil doll], jak w przypadku hatesa raczej za niesamowity głos, bo wokalnie udziela się rzadko, częściej to deklamacja lub krzyki.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Sob 15:38, 30 Sie 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Aksamitna Mgiełka
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 05 Lip 2006
 Posty: 3194
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 18 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Łódź
 
 |  
 | 
        
          | Hoh, trudno się będzie zdecydować, bo zdecydowanie wolę wokale męskie od kobiecych i długo potrafiłabym wymieniać same wiodące typy.  Ale postaram się ograniczyć. 
 Na pewno Johan Edlund z Tiamatu - zauroczenie od dawien dawna. Dobrze wypada zarówno w utworach ostrzejszych, jak i balladach czy żywych kawałkach do tańca. Jego wokal podoba mi się najbardziej chyba na płycie "A deeper kind of slumber", vide "Cold seed", "Teonanactl", nie wspominając o "Phantasma de luxe", same cudeńka. Gorzej wypadają płyty najstarsze (okres black/death) i najnowsza - co do tej ostatniej, to wciąż nie mogę uwierzyć, że śpiewa na niej Edlund. To już nie to samo. Edlunda słuchałam na żywo i wypadł tak samo świetnie, jak w nagraniach studyjnych.
 
 Dalej: Ian Curtis z Joy Division - trudno mi ocenić, czy jest dobrym wokalistą, szczerze mówiąc nie sądzę, raczej zdolny z niego amator, ale bardzo mi odpowiada barwa jego głosu, który potrafi być zarówno ciepły, jak i zimny i obojętny. Jego głos mnie uspokaja.
 
 Yorck Eysel z Love Like Blood - kwintesencja wokalu gotyckiego, emocjonalny, niski, drapieżny - najbardziej podoba mi się na nowszych płytach ("Enslaved + condemned") ale również na pierwszych EPkach, na których jeszcze nie było słychać wieloletniej praktyki wokalnej, ale wszystko nadrabiały szczere emocje (vide utwór "Dear Catherine").
 
 Jyrki z The 69 Eyes - uwielbiam takie niskie wokale. Słyszany na żywo zdał egzamin. Nadaje utworom grupy niepowtarzalny klimat.
 
 Wokalista Chamber - niestety nie znam nazwiska - ponownie piękny, niski wokal.
 
 Lucas Lanthier z Cinema Strange - dla odmiany śpiewa wysoko, ale jego głos brzmi tak niepowtarzalnie, potrafi zrobić taki klimat, że uzależnia; sprawdza się i w utworach deathrockowych i w balladach do pianinka, a co dopiero mówić o tym, co nagrał z Deadfly Ensemble - super. Koncert na tegorocznym CP był świetny!
 
 Nick Cave - niepowtarzalna barwa i wyrafinowana drapieżność. Na żywo nie do zapomnienia.
 
 Sven Friedrich z Dreadful Shadows - nie prezentuje jakichś wyrafinowanych czy różnorodnych umiejętności, ale ma wokal niski, nastrojowy i charakterystyczny, przez który muzyka grupy nie znudziła mi się od paru lat.
 
 Anna Varney z Sopora - sorry, Anna, jesteś facetem.
  Nie powiedziałabym, że barwa jego głosu odpowiada mi stuprocentowo, ale utwory Sopora są genialne, a Anna potrafi śpiewać na milion różnych sposobów: wysoko, nisko, skrzekliwie, płaczliwie, prześmiewczo - do teraz mnie ta różnorodność zdumiewa. 
 Antony Hegarty z Antony & the Johnsons - po prostu piękny głos. Bywa drażniący z "drżącą" manierą, ale kiedy Antony śpiewa czysto i "pełnym" głosem, potrafi wbić w fotel.
 
 Na tym skończę, ale chętnie wymieniałabym dalej, bo jestem wielką fanką wokali męskich.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Sob 16:01, 30 Sie 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Szmaragdowa Wiedźma
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 09 Maj 2006
 Posty: 9477
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 26 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: rybnik/katowice
 
 |  
 | 
        
          | 
 
	  | Gothabella napisał: |  
	  | Yorck Eysel z Love Like Blood - kwintesencja wokalu gotyckiego, emocjonalny, niski, drapieżny |  podpisuję się oboma łapkami. z tej samej kategorii - artaud seth z garden of delight.
 poza tym:
 * sean brennan [london after midnight] - uwielbiam tą charakterystyczną 'miękkośc' w jego głosie.
 * carl mccoy [fotn] - ten pan chyba komentarza nie wymaga.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Nie 17:50, 31 Sie 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Little Miss Scare All
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 01 Lip 2007
 Posty: 911
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Kraków
 
 |  
 | 
        
          | ja bym jeszcze dorzuciła [nie bijcie!] pana ville valo z him-a. abstrahując od zespołu i muzyki, którą prezentują, sam wokal uważam za niezły, zwłaszcza, gdy śpiewa nisko brzmi bardzo ciekawie. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pon 9:58, 01 Wrz 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Aksamitna Mgiełka
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 05 Lip 2006
 Posty: 3194
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 18 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Łódź
 
 |  
 | 
        
          | Popieram. Głos ma bardzo fajny i głęboki, potrafi śpiewać zarówno wysoko, jak i nisko, co zawsze mi się podobało. Tylko nowsze utwory są zbyt przesłodzone i niestety jego wokal nie brzmi dobrze w tej stylistyce. Ale świetny jest na pierwszych dwóch płytach i na "Summer wine". 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pon 15:06, 01 Wrz 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Zmierzch
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 15 Lip 2008
 Posty: 306
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 1/5
 Skąd: Warszawa
 
 |  
 | 
        
          | widzę, że kilka zacnych nazwisk się już pojawiło. powtarzać się nie ma sensu, więc dorzućmy następnych, którzy chyba jeszcze nie zagrzali tu miejsca. i skupmy się na ostrzejszych klimatach. 
 Lemmy. Motorhead, a jakże, czyli pan Kilmister: [link widoczny dla zalogowanych] , którego przeżarty alkoholem, chrapliwy i tytoniowy głos powala na kolana. heavy metal, albo jak kto woli, rock&roll w czystej potędze i żywej legendzie. nie chodzi tu o umiejętności, ale o styl. a tego naśladować się nie da.
 
 dalej, Adaś Darski, czyli nasza mała pomorska bestia, znana szerzej jako Nergal (Behemoth): [link widoczny dla zalogowanych] . lider grupy, notabene mojej ulubionej death metalowej formacji w Polsce. tu też raczej dominuje przede wszystkim sympatia osobista, niż wrodzone umiejętności, aczkolwiek jest to jeden z niewielu przykładów, gdzie tekst wygrowlowany po angielsku jest całkowicie czytelny. przynajmniej dla mnie.
 
 a skoro mówimy o growlowaniu, to nie pozostaje nic innego, jak do tematu wepchnąć jeszcze Vorpha, czyli tego pana: [link widoczny dla zalogowanych] , który zdziera gardło w szwajcarskim Samaelu, wielkiej muzycznej miłości mojego życia. gitarzysta, a wielka szkoda, bo na scenie bez gitary jest wulkanem energii. muzycznie Samael to coś z pogranicza death metalu z elementami elektroniki, czy metalu eksperymentalnego, tudzież industrialu.
 
 chwilowo trójca starczy, poza tym nie mam weny. tak na szybko, to z wokalistów krzyże depcze jeszcze Bruce Dickinson (Iron Maiden), Chuck Schuldiner (nie żyje, Death), Vortex (Arcturus), Tilo Wolff (Lacrimosa)... aha, i Ihsahn (Ihsahn, Peccatum, Emperor)
 
 styknie
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pon 15:30, 01 Wrz 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Czarny Mentor
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 12 Kwi 2008
 Posty: 1141
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Solec Kujawski
 
 |  
 | 
        
          | 
 
	  | Green Woman napisał: |  
	  | ja bym jeszcze dorzuciła [nie bijcie!] pana ville valo z him-a. abstrahując od zespołu i muzyki, którą prezentują, sam wokal uważam za niezły, zwłaszcza, gdy śpiewa nisko brzmi bardzo ciekawie. |  
 Podpisuję się pod powyższą wypowiedzią. Ville  Valo ma bardzo ładny głos.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Wto 13:57, 02 Wrz 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Jasność
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 01 Wrz 2008
 Posty: 87
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | aż sie dziwię, ze nikt nie dodał Nicka Holmesa z PL 0_o imo facet ma głos niesamowity, może koncertowo nie zawsze mu wychodzi (juwenalia pewne np
  ), ale ogólnie bomba - tak mocnego i czysto zachrypłego wokalu nie ma nikt! ^^ 
 poza tym lubię Grafa z Unheilig , Ronana z VNVN. no i Oomph! też daje radę
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Wto 19:55, 02 Wrz 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Little Miss Scare All
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 01 Lip 2007
 Posty: 911
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Kraków
 
 |  
 | 
        
          | ależ wymieniłam nicka, na poprzedniej stronie  uwielbiam jego głos, zresztą w ogóle na punkcie paradajsów mam obsesję. der graf także został juz wspomniany   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 0:44, 03 Wrz 2008 |  |  | 
  
    | | 
  
Jasność
  
  |  | 
 
    | Dołączył: 01 Wrz 2008
 Posty: 87
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | 
 
	  | Green Woman napisał: |  
	  | ależ wymieniłam nicka, na poprzedniej stronie  uwielbiam jego głos, zresztą w ogóle na punkcie paradajsów mam obsesję. der graf także został juz wspomniany  |  
 najwyraźniej pragnienie wymienienia Holmesa przyćmiło mi wzrok
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  |