Kwestia adoptowania dzieci przez pary homoseksualne - Gotyk-Forum.pl

Zło Zza Szkieł

Sądzę, że ten temat pasuje najlepiej do "Filozofii", bo "Społeczeństwa" jako działu nie mamy.
Otóż, co o tym myślicie? Jesteście za czy też może przeciw?

Mistrz Gry

Nie było już takiego tematu ?!

Alice in Gothland

Chyba było coś takiego w : "Co myślimy na kontowersyjne tematy", czy jakoś podobnie...

Bad Girl Straight to video

Przewijało się z tego co mi się zdaje wiele razy

Shak Burz Huni-latub-ob

Moje stanowisko jest następujące: do prawidłowego rozwoju dziecka potrzebna z dwojga kochających się rodziców, oczywiście różnych płci. Myślę że para homoseksualne nie może zapewnić dziecku odpowiednich warunków dlatego taka adopcja powinna być niedozwolona. Podobnie każda rodzina również heteroseksualna w której istnieje podejrzenie że dziecko mogłoby nie być odpowiednio kochane nie powinna mieć prawa do adopcji.

Nowopowstały

Chrońmy dzieci przed wszelkimi patologiami,nie odbierajmy im prawa do normalności!!
Bo przecież normalność i stabilność to klucze do prawidłowego rozwoju
Homoseksualiści to pasują do barwnych korowodów i tam niech się sprawdzają
A wychowanie dzieci niech należy do miłujących się Kobiety I Mężczyzny

Mistrz Gry

Coś mi się wydaje, że w tym temacie większość będzie miała podobne zdanie.

Wujek Samo Zło

Pewnie tak Grey_Light_Colorz_PDT_08

Ja tam się mogę podpisać pod postem Feasuro i tyle.

Półmrok

Ja mam odmienne. Interesuję się psychologią...
Długo myślałem o tym. Doszedłem do wniosku, że mniejszym złem (od domów dziecka) są homoseksualiści. Polskie domy dziecka niestety wychowują... Aż przykro mi mówić co.

Bad Girl Straight to video

Ja też mam odmienne zdanie

Dla mnie kochająca rodzina homosexualna byłaby mniejszym złem niż wychowywanie w domu, gdzie rodzice piją codziennie, a dziecko jest zaniedbane, niedożywione i ma problemy.
Jedynym ale ejst dla mnie niestety społeczeństwo

Zachód Słońca

Ja już wole żeby wyrósł homo niż morderca czy Bóg wie co jeszcze gorszego, ale z drugiej strony można znaleźć kochających kobietę i mężczyznę.

Nocny Łowca

Moim zdaniem o niebo lepiej jeśli dziecko wychowuje dwóch kochających się tatusiów, czy dwie mamusie, czy samotny rodzic, niż miało by je wychowywać serdecznie nienawidzące się małżeństwo, ulica, dom dziecka, małżeństwo z alkoholikiem czy narkomanem wśród rodziców...

Oczywiście ideałem była by "normalna" (nie lubię tego słowa) para hetero, ale z braku laku...

Malk Content

Ja nie mam nic przeciwko wychowywaniu dzieci przez pary homoseksualne.

Statystyki mówią, że dzieci znacznie więcej uczą się o seksie od rówieśników i z kolorowych czasopism niż od rodziców.
Zreszta skoro homoseksualista może byc wychowany przez heteroseksualne rodziców, to dlaczego od razu wychowywane przez niego dziecko musi być też homoseksualista.

Poza tym, wszyscy czepiają się homoseksualistów, a może raczej powinni zwrócić uwagę na to, jak wiele dzieci żyje w domach pełnych przemocy fizycznej i psychicznej, alkoholu lub po prostu rodzice się nim nie interesują.
Grey_Light_Colorz_PDT_50

La Figlia Della Tempesta

Shak Burz Huni-latub-ob

To że jedno z rodziców umrze to nie powód aby drugiemu odbierać dzieci. Takie rzeczy sie zdarzają, według mnie dziecko wychowywane przez jednego rodzica ma gorsze warunki ale większym złem byłoby odbieranie go rodzicowi. Zresztą Procella twój przykład nie dotyczy adopcji.

A co do drugiego przypadku, gdy rodzice nie kochają dziecka i siebie nawzajem to robią dziecku krzywdę. W takie sytuacje gdy rodzice krzywdzą dziecko wkraczają instytucje społeczne i odbierają im dzieci.