Szkoooła... - Gotyk-Forum.pl

Czarna Kucharka

Ahahaha,wiara w siebie jak na razie nikomu nauki nie zastąpiła Grey_Light_Colorz_PDT_03

Noc Bezgwiezdna

Ale wiarę w siebie z nauką można połączyć, prawda? Grey_Light_Colorz_PDT_19

U nas też historyk czasami tak robił, że kserował ludziom notatki. Częściej jednak dyktuje, albo każe samemu robić na podstawie podręcznika. Generalnie dużo mówi i dobrze tłumaczy, więc jak ktoś słucha to wiele wynosi z lekcji. Czasami też korzysta z rzutnika - czyli rzuca nam tekst na ścianę (np. najważniejsze daty w punktach) i każe przepisywać Grey_Light_Colorz_PDT_19

Największy luz jaki może być =)

Czarny Mentor

Nam dał już na cały rok Grey_Light_Colorz_PDT_08

i w starszych klasach też tak robi...

Ciemność Absolutna

A ja wariuję. Dosłownie odchodzę od zmysłów. Do końca września muszę podjąć decyzję co chcę zdawać na maturze, a ja nie mam jeszcze wybranych owych, gdyż nie wiem gdzie chcę iść po lo. Wiem gdzie papierów nie złożę, ale zostaje jeszcze wybór ostateczny. Najbliższa mym wyobrażeniom i marzeniom jest w tej chwili psychologia, ale gdy myślę jednocześnie o przyszłej pracy, zamieszkaniem w P-niu, pogodzeniem wszystkiego i w ogóle dostaniu się aż mi niedobrze. Jeśli ktoś studiuje psychologię i napisze mi coś sensownego, jak to wygląda jak się rokuje na zawód, czy żałuje itd, będę wdzięczna. Kocham rozszarpane rozterki. I moje niezdecydowanie.

A z wiadomości mnie pocieszających: mam w tym roku całkiem do rzeczy plan. Mam mniej lekcji niż w pierwszej i drugiej klasie i idę później, tylko w poniedziałek na ósmą. Jutro na przykład jeszcze mam zmianę planu i idę na zajęcia dopiero na 11.50.

Aksamitna Mgiełka

Przedmioty, które trzeba zdawać na psychologię, są dość uniwersalne, więc to nie jest tak, że będziesz skazana na ten kierunek. Poza tym deklarację można przecież zmienić...? W styczniu?

Noc Bezgwiezdna

Ja już wiem co będę zdawac - mianowicie WOS...
Choć szczerze mówiąc boję się gdyż dopiero teraz mam ten przedmiot w liceum, przez pierwsze dwa lata nie miałam go w ogóle...I do tego musze sobie kupić Konstytucję i zacząc ją uważnie i konsekwentnie studiować... Grey_Light_Colorz_PDT_14

Ale jak na razie nie jestem pewna czy do tej matury w ogóle dożyję, tudzież póki co nie mam zamiaru się nią nadto przejmować Grey_Light_Colorz_PDT_01

Ciemność Absolutna

Wujek Samo Zło

To do nich zadzwoń i się spytaj - zawsze przyjemniej zasięgać informacji od człowieka niż od maszyny.

Mistrz Gry

Myślałem, że po tylu zmianach i reformach sprawa matury zostanie raz a dobrze rozwiązana. Będzie wiadomo, co i jak, kiedy i do kiedy. Ale wygląda na to, że jak ja miałem z tym urwanie głowy (pierwszy rocznik tzw. "nowej matury") tak wszystkie kolejne roczniki nie mogą tego wszystkiego ogarnąć (co gorsza, ministerstwa też nie..). Dzięki bogu, że to już za mną.

Ciemność Absolutna

Myślę o tym, acz jadę 16 do Poznania na polibudę na jakieś wykłady ludzi z OKE i różnorakich rektorów, opowiadających o uczelniach wyżyszych i wymaganiach tychże szkół. Może tam usłyszę coś co mi rozjaśni zagadkę. Albo nagle coś innego mnie natchnie.

Jasność

Ile bym dala zeby wrocic choc na rok do szkoly Grey_Light_Colorz_PDT_15

Anhedoniac

Czarny Mentor

Cieszę się, że sama nie planuję zdawac WOSu. Chociaż matura czeka mnie za dwa lata w sumie na chwilę obecną mam dość konretne plany Grey_Light_Colorz_PDT_08

Roz. polski, pod. angielki lub niemiecki i biologia. No i zastanawiam się czy historię na podstawie czy na roz. Grey_Light_Colorz_PDT_08

Czarna Kucharka

ja zdaję rozszerzony WOS i historię Grey_Light_Colorz_PDT_06

tygodniki czytam w miarę regularnie,wiadomości oglądam,więc problemu mieć nie powinnam (chyba..)