Forum Gotyk-Forum.pl - Gotyckie forum otwartego myśliciela. Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Czytelnia   ~   Najzabawniejsze książki
Procella
PostWysłany: Śro 12:41, 07 Maj 2008 
La Figlia Della Tempesta
La Figlia Della Tempesta

Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Jakie książki rozbawiły Was do łez?

U mnie, obok Pratchetta, będą to książki Gerarda Durella (zwłaszcza "Moja rodzina i inne zwierzęta" i "Ogród bogów")


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gothabella
PostWysłany: Śro 13:41, 07 Maj 2008 
Aksamitna Mgiełka
Aksamitna Mgiełka

Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź


Też chodziła mi po głowie myśl o założeniu takiego wątku. Grey_Light_Colorz_PDT_15

Ja, jak mam ochotę na inteligentną książkę, przy czytaniu której można się stoczyć z łóżka ze śmiechu, wybieram Johna Irvinga. Jak do tej pory żadna jego książka mnie nie rozczarowała, począwszy od sztandarowego "Świata według Garpa" a kończąc na ostatnio przeczytanym "Hotelu New Hampshire", gdzie w finale śmiałam się do łez.

Śmieję się też przy czarnym humorze Hellera, z tym że jego książki nigdy nie są do końca wesołe.

Kiedyś bardzo lubiłam Chmielewską, ale z nią nie ma reguły - jedne jej książki bardzo mnie śmieszyły, inne wydawały mi się nudnawe i powtarzalne.

EDIT: Zapomniałabym o Hasku i Hrabalu, humor specyficzny, ale też bardzo sympatyczny i chyba bliższy naszemu społeczeństwu. Grey_Light_Colorz_PDT_15


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gothabella dnia Śro 13:42, 07 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Procella
PostWysłany: Śro 13:45, 07 Maj 2008 
La Figlia Della Tempesta
La Figlia Della Tempesta

Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5


O właśnie, Chmielewska. Mam podobne odczucia. Jest kilka książek, przy których wyłam tak, że się rodzina zlatywała do mojego pokoju, natomiast jest też sporo nudnych. I niestety proporcje tych pierwszych i tych drugich pogarszają się z czasem Grey_Light_Colorz_PDT_13

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aene d'Amarant
PostWysłany: Śro 22:03, 07 Maj 2008 
+NecromanTesss+
+NecromanTesss+

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie


Jak już jesteśmy przy Chmielewskiej, to tarzałam się ze śmiechu przy "Ślepym szczęściu". A ileż razy czytałam! Lubiłam się niekiedy też uśmiechnąć przy Musierowicz. Ale prawdziwych spazmów dostawałam przy Mrożku ("Ptaszek ugupu", "Szczęśliwe zakończenie", "Jak walczyłem". etc.) i Gombrowicza "Ferdydurke", a jak odstawiałam na scenie bibliotecznej Bladaczkę, to spodobało się, oj spodobało... Grey_Light_Colorz_PDT_04. Bawiła mnie też "Zielona Gęś", "Szewcy" oraz zdanie rozpoczynające "hobbita" (z norą), jak też parę scenek z niniejszego. Pratchetta nadgryzłam od złej strony i się zniechęciłam, ale pewnie dla świętego spokoju i w obawie przed wykluczeniem społecznym Grey_Light_Colorz_PDT_08 kiedyś sięgnę. Bardzo rozbawiła mnie jednoaktówka Bursy - "Honor rycerski". Ogólnie bawią mnie formy zbliżone do teatru absurdu, choć muszę ponadrabiać braki na tym polu. Witkacemu zawdzięczam próbę zmierzenia się z czystą formą (serio, choć nie wiem, jak wyszło, wiem, że pogrzane), a Gałczyńskiemu - cykl miniaturek, co w końcu doprowadziło mnie do napisania głupawej, ale wystawianej 9 maja komedyjki kryminalnej. Reasumując, to lubię się pośmiać, ale... jakoś zapamiętuję to, co nie najweselsze. Chyba w twierdzeniu, że "piękno jest tragiczne", mieści się wiele prawdy.

"Król Ubu" jeszcze. Byczysław rządzi. Armia z jednego człowieka też. dodam jeszcze, że w tych opisywanych tu dramatach, zabawna jest oczywiście fasada. Wszak czyste komedie to nie są...

@Belluś - jeśli Hrabal równie dobry jak czeskie kino, to idę do biblioteki... Grey_Light_Colorz_PDT_08


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Procella
PostWysłany: Czw 9:31, 08 Maj 2008 
La Figlia Della Tempesta
La Figlia Della Tempesta

Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 6265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5


No właśnie, no właśnie, Gałczyński! Jak czytam Wasze posty, to sobie przypominam kolejne rzeczy Grey_Light_Colorz_PDT_08

Teatrzyk Zielona Gęś absolutnie rządzi Grey_Light_Colorz_PDT_04
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gothabella
PostWysłany: Czw 14:39, 08 Maj 2008 
Aksamitna Mgiełka
Aksamitna Mgiełka

Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź


Mnie do TZG zniechęciło wałkowanie tego w gimnazjum jako głównej atrakcji wszelkich apeli. Witkacy zabawny? Hmm. Dla mnie raczej zastanawiający. Vide egzystencjalny problem: czy jak będziesz świadkiem odcięcia głowy ukochanej osobie, to najpierw pobiegniesz to głowy, czy do ciała? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fleur
PostWysłany: Czw 16:28, 08 Maj 2008 
Narzeczona wampira
Narzeczona wampira

Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 4778
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: warmińsko-mazurskie


Jedyne, co przychodzi mi do głowy to książki Chmielewskiej.
Zawsze śmieję się tak samo, porąbane 'kryminały' (pozytywnie porąbane, of course).
Czytanie Musierowiczowej nigdy nie dostarczało mi żadnej przyjemności, a tym bardziej śmiechu... nie trafia w mój gust.
Jeśli chodzi o wspomnianego Johna Irvinga, to czytałam jedynie 'Świat według Garpa', posiadam nawet w domu. Sympatyczne i miło się czyta, ale do łez się nie uśmiałam Grey_Light_Colorz_PDT_19
Swoją drogą zaraz poszukam czegoś w bibliotece mamuśki, wiem, że posiadała jeszcze inne jego powieści (Irvinga)... później ewentualnie pochwalę się wrażeniami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aene d'Amarant
PostWysłany: Czw 16:59, 08 Maj 2008 
+NecromanTesss+
+NecromanTesss+

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie


Belluś, pisałam o "fasadzie". Z zewnątrz Witkacy zabawny je, ale przecież nie jest to główny rys jego twórczości...

Aż sobie zajrzałam do miniaturek swoich... Ech, do mistrzów się nie umywa, ale jaki nastrój miałam Grey_Light_Colorz_PDT_04


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiGotka
PostWysłany: Wto 16:49, 29 Lip 2008 
Czarny Mentor
Czarny Mentor

Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski


Mnie rozbawiła "Ala Makota. Notatnik sfrustrowanej nastolatki" Małgorzaty Budzyńskiej... W niektórych momentach mozna było płakać ze smiechu. Rozbawił mnie również "Baranek" Christofera Moore'a

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Gotyk-Forum.pl - Gotyckie forum otwartego myśliciela. Strona Główna  ~  Czytelnia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach