Czy Szatan może być zbawiony? - Gotyk-Forum.pl

Ciemność Absolutna

Nie jestem urażona.
nie ma problemu.
Ja się tym interesuję bo to dla mnie jest ciekawe.szanuję poglądy innych ludzi;)

Mistrz Gry

Tak tu piszecie, że Szatan obrał drogę,z której nie ma odwrotu, sprzeciwił się Bogu etc., a czyż nie jest boską cechą przebaczać ? To by dopiero było - przebaczyć temu Wielkiemu Złemu za wszystko, czego się podjął i dopuścić go do Stwórcy. Wydarzenie bez precedensu Grey_Light_Colorz_PDT_03

Tylko ciekawe, jakby po czymś takim wyglądała religia chrześcijańska.....

Ciemność Absolutna

przyznam, że zastanawiałam się nad tym.
najwyraźniej są granice nawet u Boga wybaczania.

Jasność

To pytanie jest dosyć proste jako że Szatan czy też Diabeł znaczy jedno przeciwnik Boga, a zło kuszenie to już odnoga tego czynnika, definicja jest prosta nie może zostać zabawiony ponieważ kiedy by o to dostał nie by był przeciwnikiem czyli diabłem itp, więc logicznie ujmując jest to nie możliwe.

Jasność

nie obraźcie się i nie bierzcie tego do siebie...to w końcu tylko moja opinia...ale..jak patrzę na niektóre tematy forów to.....ehhhh ludzie trochę powagi....ale ja nic nie mówię milczę jak grób...

Czarna Kucharka

o,widzę,że grunt to dystans do siebie Evil or Very Mad

Jasność

Dystans nabiera się przez warstwę brudu tego świata .

Jasność

wg mnie kwestia zbawienia zależy po części od tego, jaką koncepcję szatana się przyjmie. Szatan z Biblii chciał się przeciwstawić Bogu, więc zgrzeszyl pychą - ale czy to czyni go uosobieniem zla? Wg mnie przez to szatan staje się jedynie grzesznikiem, takim samym, jakim wg Biblii jest czlowiek. Skoro karą za to było wyrzucenie szatana z kregu aniołów i uczynienie z niego pana ziemi, jezbliża go to do człowieka. Czlowiek - jak mowi o tym Biblia - ma wolną wolę i pomimo ewentaulanych "podszeptów" sam podejmuje decyzje i sam za nie odpowiada. Dlatego niekoniecznie opowiedziałabym sie za utożsamieniem szatana ze żródlem wszelkiego zla na Ziemi, raczej z upadlym aniolem, który jednak - gdyby się "ukorzył" - otrzymałby wybaczenie, bo przecież Biblia mówi o tym, że Bóg jest miłością i każdy może otrzymać przebaczenie, jeśli szczerze żaluje.

Myslę, że szatan tak naprawdę jet bardzo "ludzki" -niezadowolony z tego, co mial, chcący byc kims więcej. Przypomina mi to niedojrzałą, zakompleksioną i chora na ambicję osobowość wcale nierzadko spotykaną w świecie.

A odchodząc na chwilę od Biblii: podoba mi się postać diabła stworzona przez Anne Rice w "Memnochu" - szatan kochający ludzi i buntujący się przeciwko Bogu za to, że nie dał im zbawienia i skazal ich dusze na pobyt w piekle.

Łowca czarownic

A przypadkiem żeby by zbawionym najpierw trzeba o to zbawienie poprosic ?

Roztańczony Pył Świata

mi się nasuwa inne pytanie: czemu niby Szatan mialby w ogóle chcieć być zbawionym? toć na straszną dupę wołową by wtedy wyszedł.

Łowca czarownic

Hyhyhy racja.

Edit:

@Procella
Przepraszam i więcej tego błędu nie popełnię.

La Figlia Della Tempesta

Vere, zajrzyj sobie4 do regulaminu i przeczytaj, co tam się mówi o takich postach. Następnym razem wywalam.

Półcień

Zbawienie szatana?
Tej teorii jawnie zaprzeczę.
Nie wchodzi w grę.
Jeśli szatan sam się od Boga odwrócił, to niby po co mu zbawienie?
Najprostszymi słowami: Szatan ma Boga w głębokim poważaniu.
"Satanael" - sama nazwa za siebie mówi skoro "Satan" to przeciwnik a "El" to Bóg.

Półmrok

Dobra. Zależy jak patrzeć. (No nie, kto by nie pomyślał Grey_Light_Colorz_PDT_03

)
Albo jest sobie Bóg i Szatan i mówimy, że są sobie przeciwieństwami.
Albo jest sobie Szatan, który powstał z ręki Bożej (jakieś Lucyfery i inne takie)...

Jeżeli to pierwsze to oczywiście trudno będzie ze zbawieniem, ale nie jest to niemożliwe.
Jeżeli to drugie to owszem może zbawić.

Ale jedna rzecz chyba została pominięta. Bo pytania (czy tam teza) jest taka "Czy Szatan może być zbawiony?" ...
No, chyba nie podlega dyspucie, że Bóg jest wszechmogący Grey_Light_Colorz_PDT_19

Co do powstania Szatana z ręki Bożej to powiem jeszcze, że pomijając historyjkę z Lucyferem to Bóg stworzył światło w ciemności, ład w nieładzie etc etc... (Więc podłożem dobra jest zło) No, to tylko taka refleksja.

Nowopowstały

Moim skromnym zdaniem to Szatan mógłby zostać zbawiony, ale tylko wtedy gdyby naprawdę żałował wszystkich swoich czynów. W końcu można go tutaj utożsamić z Synem Marnotrawnym znanym z przypowieści. Tylko pytanie czy by żałował...?