[wydzielony] Problem ze zdobyciem gotyckich ubrań - Gotyk-Forum.pl

Nie wiadomo co

u nas w mieście nigdzie nic fajnego nie wyczaję. Mam zakaz kupowania przez internet.

Narzeczona wampira

przecież Starachowice to duże miasto, muszą być fajne lumpeksy. szukałaś w ogóle? :>

Cień

Troche cierpliwosci a na pewno cos znajdziesz... nawet w mojej malej miescinie idzie w lumpie wyszukac cos ciekawego (przykladem sa moje 2 gorsety)

Nie wiadomo co

Szukałam. W ogóle często zabieram się za poszukiwania, ale bez rezultatów.,

Narzeczona wampira

przyjedź do Morąga, na złe lumpeksy tu narzekać nie można, mimo iż miasto nieduże Grey_Light_Colorz_PDT_19

Nie wiadomo co

taa. No nie wiem, też raczej odpada. Nigdy chyba nie będe wyglądać tak, jak bym chciała. niestety.

Narzeczona wampira

a co jest trudnego w szukaniu ubrań, które chciałabyś posiadać i kupowaniu niektórych? mi się wydaje, że nic Grey_Light_Colorz_PDT_15

gotyk to w sumie nie jest częsty styl, a ja jakoś ciuchy znajduję Grey_Light_Colorz_PDT_08

Aksamitna Mgiełka

Nie wszędzie są do znalezienia. Lumpeks lumpeksowi nierówny. Nie każdy ma pieniądze do rozdysponowania, albo nie ma ich akurat wtedy, kiedy się trafi coś do kupienia. Nie takie znowu trudne do wymyślenia.

Narzeczona wampira

ale jak się chce, to wszystko można... ja wiem po sobie, kiedyś płakałam - gdzie takie ciuchy kupować, kiedy nie odwiedziłam nigdy żadnego lumpeksu, bo się wstydziłam. a jak się poważniej za to wszystko wzięłam, to co? cała szafa pełna ubrań, jakie zawsze mieć chciałam. a cena... hm, bogata też nie jestem, ale ciuchy w lumpeksach [zazwyczaj] takie znów drogie nie są, więc ze wszystkim sobie można poradzić.

Aksamitna Mgiełka

Ale Voolf napisała, że w lumpeksach szukała i szuka i że nie ma. I wcale nie tak trudno mi w to uwierzyć, bo lumpeksy bywają naprawdę różne, i w niektórych nie da się nic znaleźć nigdy. Różnie też bywa z cenami. Oczywiście Voolf może ściemniać i narzekać, że nie może kupić ciuchów, podczas gdy tuż pod jej domem stoi rządek lumpeksów pełnych świetnych ubrań za grosze. Ale to już nie nasza sprawa. Jednak Twoje podejście "skoro u mnie jest, jak jest, to wszędzie musi być tak samo" jest trochę na wyrost Wink

.

Narzeczona wampira

no nie do końca o to mi chodziło, tylko, że jeśli się naprawdę chce, to można coś znaleść... a jeśli kompletnie nic w lumpeksach u niej nie ma, to jeszcze różne inne źródła pozostają Grey_Light_Colorz_PDT_15

czasem nawet w normalnych sklepach się jakaś perełka trafi, choć to już o wiele rzadziej, w każdym razie w moim przypadku Grey_Light_Colorz_PDT_19

no i aukcje internetowe, choć stamtąd zamawiam jedynie dodatki [jakieś obroże, biżuterię, rękawiczki itp], bo ubrań się boję.

Nie wiadomo co

u mnie tylko czasami jest coś ciekawego, naprawde rzadko. Gotyckich ciuchów w ogóle nie widuję, tylko czasami czarne spódnice. Albo tak jakoś dziwnie patrzę.

Noc Bezgwiezdna

Lumpeksy w moim miescie sa bardzo nedzne...niestety Grey_Light_Colorz_PDT_46

W wielu odziez sprowadzane jest z Anglii,itp..i szczerze mowiac nigdy nie zdarzylo mi sie niczego w klimacie kupic..Dominuja ciuchy w stylu typowo sportowym albo baardzo ze tak nazwe 'dyskotekowe' <np.bluzeczki na ramiaczkach czy spodniczki mini,a wszystko w bardzo jasnych,pastelowych kolorach Yuck

Czyli,jednym slowem nic dla mnie...I dlatego nie odwiedzam w ogole lumpeksow,gdyz kilka wczesniejszych nieudanych wypraw zdecydownie mnie zniechecilo...
Pozostaje mi tylko zazdroscic lumpeksow u niektorych z Was,bo jak czasami piszecie,sa barzo owocne.. Wink

Nie wiadomo co

Ekhm, czyli to, co ja napisałam to zostało tam. Nigdy nie widziałam nic gotyckiego u nas. Czasem fajne rzeczy, ale nie gotyckie. NIESTETY.

no cóż. U mnie w sumie zależy. Czasem jest coś, co mi się naprawde bardzo podoba, ale najczęściej są rzeczy niezdatne do noszenia.
Druga częśc postu przeniesiona ze starego wątku. - Proc.

Zmierzch

Przyznam, że u mnie podobnie. Cokolwiek kupię trzeba przerabiać, skracać, zwężać, dopasowywać, generalnie bryndza. Jakoś przyzwyczaiłam się nie wszystko co fajne pasuje, i przerabiam często gęsto moje nabytki.

Frustrujące jest to, że zawsze jak jest coś naprawdę genialnego, to nie ma kasy. Dzisiaj sprzątnęli mi sprzed nosa boską długą suknię z gorsetem... A jeszcze we wtorek była Grey_Light_Colorz_PDT_41