Forum Gotyk-Forum.pl - Gotyckie forum otwartego myśliciela. Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Psychologia i socjologia   ~   Eutanazja

Za czy przeciw?
Za
71%
 71%  [ 32 ]
Przeciw
28%
 28%  [ 13 ]
Wszystkich Głosów : 45

vere
PostWysłany: Nie 0:10, 31 Sie 2008 
Łowca czarownic
Łowca czarownic

Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sfera Materii Negatywnej


Tak! Racja!
A na sam koniec Niemcy przyjdą i zabiorą nam domy!
Grey_Light_Colorz_PDT_04


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vere dnia Nie 0:10, 31 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Exile
PostWysłany: Nie 2:18, 31 Sie 2008 
Anhedoniac
Anhedoniac

Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


vere - podzielam Twoje obawy jak nigdy dotąd Grey_Light_Colorz_PDT_23 Grey_Light_Colorz_PDT_03

Madlene - ile widzisz barw pomiędzy czernią a bielą? I od kiedy niby aborcja jest legalna? I czy ty myślisz, że jesteś jedyną korzystającą z mózgu i posiadającą uczucia istota na świecie? Myślisz, że jak otworzy się sklep ze skalpelami, to całe miasto od razu sobie łapy poucina?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiGotka
PostWysłany: Nie 11:09, 31 Sie 2008 
Czarny Mentor
Czarny Mentor

Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski


Roseline_Remana napisał:
A ja jestem przeciw. Tak jakoś... myślę, ze życie jest darem od Boga i tylko On ma prawo je odebrać... Jeżeli cierpimy to widocznie tak ma być...


Zgadzam się w 100%. Skoro już mamy żyć to warto to wykorzystać. I kto wie, że za jakiś czas nie przyjdzie ulga w cierpieniu. Zdarzały się przypadki, że osoby skazywano na wegetację podobną do tej prowdzonej przez rośliny, a zdarzał się cud. Więc eutanazja nie jest wyjściem. Chociaż powinna to być sprawa indywidualna. Ale jeśli ktoś chce, powiniem dokładnie wyjaśnić dlaczego, a inni starać się namówić do zmiany zdania. Może to nie jest do końca rozsądne, ale tak myślę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arcirith
PostWysłany: Nie 12:29, 31 Sie 2008 
Półcień
Półcień

Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cytat:
Zgadzam się w 100%. Skoro już mamy żyć to warto to wykorzystać

Co to za życie, jeśli ktoś jest podłączony do iluś tam urządzeń i nic nie może zrobić, nic powiedzieć, ruszyć się, tylko wodzić oczami po ścianach i suficie, czekać na śmierć?... Wolałabym już żeby mnie od tego ustrojstwa odłączyli.
Ale to ja.
Eutanazja powinna być zalegalizowana, ale dokonywana na tych, którzy sami by tego chcieli.

Cytat:
Medycyna stanie w miejscu...

Chciałabym w to wierzyć.
Medycyna nie stanie w miejscu, dopóki będą się pojawiały nowe choróbska, a i one nie znikną.
Cytat:
Ale jeśli ktoś chce, powiniem dokładnie wyjaśnić dlaczego, a inni starać się namówić do zmiany zdania.

Mm, nie. To powinna być zupełnie indywidualna decyzja, bo jeśli ktoś jest pewny, że tego chce, po co więc namawiać do zmiany zdania?...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arcirith dnia Nie 12:40, 31 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madlene
PostWysłany: Nie 12:34, 31 Sie 2008 
Cień
Cień

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś tam koło Poznania


Exile napisał:
Madlene - ile widzisz barw pomiędzy czernią a bielą? I od kiedy niby aborcja jest legalna? I czy ty myślisz, że jesteś jedyną korzystającą z mózgu i posiadającą uczucia istota na świecie? Myślisz, że jak otworzy się sklep ze skalpelami, to całe miasto od razu sobie łapy poucina?

aborcja jest dostępna w przypadkach: zagrożenia życia matki, gwałt albo pewność że urodzi się bardzo chore dziecko (jeszcze przez jakieś powody można ją uzyskać ale już nie pamiętam)
moim zdaniem, gdyby nie było w ogóle prawa aborcji nielegalną aborcję otrzymywałoby się znacznie trudniej.
moze i za bardzo wyolbrzymiłam że 'zginie wiele niewinnych ludzi' ale trzeba przyznać że prawo eutanazji szybko by się wymknęło spod kontroli tak samo jak było z aborcją.
i wcale nie trzeba odpisywać jakimiś dziwnymi postami ;|


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Exile
PostWysłany: Nie 14:33, 31 Sie 2008 
Anhedoniac
Anhedoniac

Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


Oj Madlene, rozkosznie prosty tryb myślenia...

ŻADEN szanujący się lekarz nie podejmie się nielegalnej aborcji, tym bardziej w czasach nagonki na lekarzy-łapówkarzy, lekarzy-"morderców" itd. Aborcji nielegalnej dokonuje się w domowych warunkach przez pseudofachowów, którzy dokonują tych aborcji nie mając fachowej wiedzy, narzędzi ani warunków (m.in.) sterylnych, korzystając z faktu, że jest nielegalna, zatem rośnie popyt na nią, jeszcze dodatkowo dyktując sobie własne koszty takich operacji, bo cenę dyktuje im poczucie ryzyka przed wykryciem. Kwitując - tak, aborcja "wymyka się spod kontroli" przez prawo, ale odwrotnie niż myślisz - przez to, że trudno dostać prawo do niej.

Napisałem w cudzysłowie, bo stwierdzenie wymykania się spod kontroli to wybitna przesada. Popyt jest na WSZYSTKO, co nielegalne, tylko przyciąga ludzi, którzy z marginesu, którzy chcą się łatwo wzbogacić przez możliwość dyktowania własnych kosztów swoich działań. Nielegalne narkotyki, nielegalne picie alkoholu przez nieletnich, nielegalne picie w miejscu publicznym, nielegalne chodzenie na wagary. Czy zlikwidowano to, jak sugerujesz że stałoby się w wypadku pełnej delegalizacji aborcji, czy przybrało na sile przez dreszczyk emocji dla zainteresowanych, dawanie półświatkowi sposób na zarabianie i jako efekt uboczny powoduje wtrącanie do więzień mnóstwa ludzi, którym raz odbiło i nie mieli dostępu do fachowych tekstów, które by ich ustrzegły przed konsekwencjami, tylko daje im się jako pożywkę przesadzoną propagandę, która w większości jest niezgodna z prawdą, przekoloryzowana, a co za tym idzie - przestaje być w ogóle wiarygodna. No bo nie oszukujmy się - człowiek to nie idiota, któremu jak powiesz, że od alkoholu się umiera, to przestanie zauważać ludzi pijących w parkach codziennie, a jednak jakoś żyją.

Dodatkowo pragnę zauważyć, że kraje w których są najbardziej restrykcyjne przepisy odnośnie aborcji, mają dodatkowo najbardziej rozwinięte podziemie aborcyjne.

I nie, NIE trzeba przyznawać, że wymknęłoby się spod kontroli, nie przekonuj mnie zwrotem wymuszającym przyznanie racji.

A czemu odpowiedziałem dziwnym postem? Bo to odpowiedź na dziwnego posta.

Żeby wrócić na temat:
...i rozwijając tego dziwnego posta, którego widać nie zrozumiałaś
"ile widzisz barw między czernią a bielą?" - czy wiesz, że nie ma tylko przypadków, że ktoś bardzo cierpi i chce umrzeć i przypadków, że starsza osoba przeszkadza rodzinie, a ta chce go zabić. Są dziesiątki tysięcy innych możliwych przypadków i to oczywiste, że musi być regulowana przez przepisy.
"I czy ty myślisz, że jesteś jedyną korzystającą z mózgu i posiadającą uczucia istota na świecie?" - Czy ty sądzisz, że jesteś jedyną na świecie osobą, która ma życiowe poglądy na świat? Myślisz, że dla jakiejkolwiek matki to łatwe poddać się aborcji, albo komuś choremu podjąć decyzję o eutanazji? Myślisz, że ktoś może chcieć umrzeć przez to że się przeziębił? To poważna decyzja, która neguje możliwość dalszego życia, zatem to chyba zrozumiaŁe, że ta "reszta życia" musi się malować w czarnych barwach, żeby się poddać takiemu zabiegowi.
"Myślisz, że jak otworzy się sklep ze skalpelami, to całe miasto od razu sobie łapy poucina?" Aborcja to zabieg chirurgiczny, który może spowodować komplikacje. Eutanazja powoduje śmieć (eureka!), a zatem wywołuje u bliskich jedne z najbardziej negatywnych emocji, jakie wywołać można. Trochę wiary w empatię ludzi i trochę zrozumienia dla ludzi, którym ból przesłania relacje międzyludzkie.

Dodatkowo powiem jeszcze, że ewentualna eutanazja to światełko w tunelu dla transplantacji. Jest ogromny deficyt organów do transplantacji, mało tego - większość z tych organów może zostać przeszczepionych tylko po niedługim czasie od śmierci, czyli jako potencjalni dawcy organów pozostają głównie ofiary wypadków drogowych. Kiedy będzie wypadek - nikt nie wie. Kiedy zostanie przeprowadzona eutanazja i na kiedy przygotować pacjenta - wiadomo co do sekundy.

Zatem czy powinna być legalna? - moim zdaniem tak, oczywiście z przepisami minimalizującymi możliwość zmuszenia kogoś do przeprowadzenia jej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiGotka
PostWysłany: Nie 14:47, 31 Sie 2008 
Czarny Mentor
Czarny Mentor

Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski


Arcirith napisał:

Cytat:
Ale jeśli ktoś chce, powiniem dokładnie wyjaśnić dlaczego, a inni starać się namówić do zmiany zdania.

Mm, nie. To powinna być zupełnie indywidualna decyzja, bo jeśli ktoś jest pewny, że tego chce, po co więc namawiać do zmiany zdania?...


Możliwe, ale jeśli człowiek żyje w wielkich bólach [załóżmy, że chwilami tak cierpki] w tych momentach może nie być do końca świadomy swojej decyzji. Ból przysłania mu sposób logicznego myślenia i jemu może wydawać się, że tylko eutanazja jest w stanie zakończyć jego cierpienie. Powinien przemyśleć to też w chwilach, gdy go cierpki tak mocno i dokładnie zastanowić się czy chce już zakończyć swój żywot. Wtedy też rodzina przyda się, aby odwieść od może nie do końca świadomej myśli...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arcirith
PostWysłany: Pon 8:06, 01 Wrz 2008 
Półcień
Półcień

Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cytat:
Możliwe, ale jeśli człowiek żyje w wielkich bólach [załóżmy, że chwilami tak cierpki] w tych momentach może nie być do końca świadomy swojej decyzji. Ból przysłania mu sposób logicznego myślenia i jemu może wydawać się, że tylko eutanazja jest w stanie zakończyć jego cierpienie. Powinien przemyśleć to też w chwilach, gdy go cierpki tak mocno i dokładnie zastanowić się czy chce już zakończyć swój żywot. Wtedy też rodzina przyda się, aby odwieść od może nie do końca świadomej myśli...

No tak, nie do końca świadomy, to można to wykorzystać i jeszcze trochę człowieka utrzymać przy życiu? Choćby niewiadomo jakim kosztem?
Coś tu jest niejasne. Człowiek cierpi z bólu i chce dla siebie eutanazji, dobrze, ale nawet jeśli ta decyzja jest tylko po części świadoma (załóżmy, bo może być świadoma w zupełności), to dlaczego rodzina miałaby namawiać człowieka na dalsze cierpienie?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gothabella
PostWysłany: Pon 10:24, 01 Wrz 2008 
Aksamitna Mgiełka
Aksamitna Mgiełka

Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź


MiGotka - są ludzie, którzy nie tyle cierpią z bólu, co na przykład chorują na coś, co powoli odbiera im sprawność, a ich codzienne życie zamienia się w koszmar, bo na przykład stracili zdolność połykania i muszą być karmieni rurką przez nos. I załóżmy, że taki człowiek wegetuje sobie w ten sposób już dziesięć lat i wciąż jest pewien, że chce umrzeć, tylko paraliż nie pozwala mu się zabić. Jak dla mnie tacy ludzie powinni mieć prawo do podjęcia decyzji o swoim życiu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiGotka
PostWysłany: Pon 11:32, 01 Wrz 2008 
Czarny Mentor
Czarny Mentor

Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski


Zpewne obie macie rację.

Być może w momencie, gdy ból częsciowo ustąpi owy człowiek nie będzie do końca pewiem czy eutanazja to jedyne wyjście. Ale jeśli jest w pełni świadomy tego, co robi i nadal jest pewiem, że eutanazja jest jedynym i słusznym wyjściem - to jego decyzja. Myślę, ż powinien przemyśleć tę sprawę kilka razy i upewnić się, że tego chce. Ja sama jestem przeciwna eutanazji, ale każdy ma inny pogląd na tą sprawę. W każdym razie ta decyzja powinna być dobrze przemyślana, ale i nie powinni obyć się bez rozmowy z najbliższymi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madlene
PostWysłany: Pon 12:24, 01 Wrz 2008 
Cień
Cień

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś tam koło Poznania


Exile napisał:
ŻADEN szanujący się lekarz nie podejmie się nielegalnej aborcji, tym bardziej w czasach nagonki na lekarzy-łapówkarzy, lekarzy-"morderców" itd.

przecież nie powiedziałam że KAŻDY lekarz zrobi aborcje.
kiedyś czytałam reportaż o dostępnie do aborcji w pewnej loalnej gazecie. dziennikarka umówiła się na zabieg u większości lekarzy, czasem - jak mówisz- w prywatnych domach albo w późno wieczorem. ale zabieg oferowali normalni ginekolodzy. poza tym słyszałam nie jedną historię tego typu więc nie uwierzę, że nielegalną aborcje uzyska się tylko w jakimś obskurnym pomieszczeniu i wykona ją jakiś ginekolog - amator z wykształceniem zawodowym

Exile napisał:
Napisałem w cudzysłowie, bo stwierdzenie wymykania się spod kontroli to wybitna przesada. Popyt jest na WSZYSTKO, co nielegalne, tylko przyciąga ludzi, którzy z marginesu, którzy chcą się łatwo wzbogacić przez możliwość dyktowania własnych kosztów swoich działań. Nielegalne narkotyki, nielegalne picie alkoholu przez nieletnich, (...)

aha, czyli gdyby nastolatkom sprzedawano by alkohol, narkotyki byłyby legalne, byłaby wielka samowolka to w efekcie byłoby mniej alkoholików, ćpunów itd? o to fajnie.

Exile napisał:
I nie, NIE trzeba przyznawać, że wymknęłoby się spod kontroli, nie przekonuj mnie zwrotem wymuszającym przyznanie racji.

oj przepraszam, że pozwoliłam sobie tak napisać i ze zapewne poczułeś się urażony że miałam czelność zastosować taki zwrot... Rolling Eyes moim zdaniem prędzej czy później sprawa wymknęłaby się spod kontroli. i tyle.

Exile napisał:
czy wiesz, że nie ma tylko przypadków, że ktoś bardzo cierpi i chce umrzeć i przypadków, że starsza osoba przeszkadza rodzinie, a ta chce go zabić

naprawdę o tym nie wiedziałam, dzięki wielkie za informacje Rolling Eyes

Exile napisał:
Czy ty sądzisz, że jesteś jedyną na świecie osobą, która ma życiowe poglądy na świat?

zapewne tak myślę. czytam przedostatniego mojego posta i wydaje mi się że z jego treści nie wynika zebym tak myślała więc jak już naprawdę nie wiem po co piszesz takie bzdury. piszesz jakbym miała jakieś 10 lat, w główeczce jeszcze mało. myślisz,ze jak popiszesz sobie takie rzeczy, to mój sposób myślenia (rozkosznie prosty jak to pięknie ująłeś) diametralnie się zmieni i pomyślę sobie 'oo, jakaż ja jestem głupia, przemawia do mnie człowiek 100 razy mądrzejszy ode mnie, czuję się niegodna tego' . wybacz, ale trochę już widziałam w swoim życiu a moje poglądy nie sa poparte jakimiś podręcznikowymi hasłami, tylko tym co słyszałam, widziałam i co sama czuję. humanista ze mnie żaden, moze i mam 'rozkosznie prosty sposób myślenia' ale napisałam to co uważam za słuszne i nie widzę w tym nic 'dziwnego'

ahh i jak masz jeszcze jakies złote przemyślenia na temat mojego światopoglądu, sposobu myślenia czy co tam sobie jeszcze wymyślisz to bądź tak miły i moze tm razem wyślij mi to w prywatnej wiadomości, chętnie poczytam.

(bardzo przepraszam, że ten post jest zupełnie nie na temat, mam nadzieję ze to ostatni tego typu)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Exile
PostWysłany: Pon 13:38, 01 Wrz 2008 
Anhedoniac
Anhedoniac

Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


Jakkolwiek zazwyczaj toleruję inne poglądy niż moje, tak tutaj wprost mówię, że nie masz racji, ale widzę, że masz podejście zero-jedynkowe i patrzysz na wszystko powierzchownie i idealistycznie, a to wyklucza jakąkolwiek głębszą dyskusję z mojej strony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MartwyLos
PostWysłany: Pon 13:53, 01 Wrz 2008 
Mrok
Mrok

Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola Muntowska


Roseline_Remana napisał:
A ja jestem przeciw. Tak jakoś... myślę, ze życie jest darem od Boga i tylko On ma prawo je odebrać... Jeżeli cierpimy to widocznie tak ma być...

Ty wierzysz, ja nie. Dla mnie życie nie jest darem od boga i to nie on według mnie decyduje kto i kiedy ma umrzeć.

Eutanazja powinna zostać w pełni zalegalizowana. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby każdy sobie wpisał w testamencie, czy innym dokumencie/rejestrze że w razie gdyby, to chce, lub nie chce by skrócono jego życie.

Tak nieco offtopem, a nieco na temat. Czy bóg dał ludziom prawo do decydowania o ich życiu? Chyba nie. Dał nam wolną wolę i jest to podobno najwspanialszy (no może po samym życiu, ale bym się sprzeczał) jego dar. Rozumiem, że możemy wprowadzać ograniczenia, by ludzie nie krzywdzili innych, ale jeżeli chcą krzywdzić TYLKO samych siebie, to dlaczego mielibyśmy im przeszkadzać? Ktoś może wspomni o tym, że odbierając sobie życie sprawiamy ból psychiczny innym. Równie duży ból sprawiamy im słowami i czynami za życia. Niezależnie od tego kto lub co dało nam życie każdy decyduje o sobie. Jestem zatem, za całkowitą swobodą decydowania o tym kiedy i jak chcemy odejść z tego świata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antivia
PostWysłany: Pon 21:34, 01 Wrz 2008 
Ciemność
Ciemność

Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica


I tu się zgadzam. Każdy powinien posiadac jakis dokument, w którym by stwierdział np., że wydaje zgodę na eutanazję. Ile ludzi tyle poglądów.
Nie bedę się powtarzac, bo już wiele osób napisało to o czym myślę.

MartwyLos napisał:

Rozumiem, że możemy wprowadzać ograniczenia, by ludzie nie krzywdzili innych, ale jeżeli chcą krzywdzić TYLKO samych siebie, to dlaczego mielibyśmy im przeszkadzać?

Nie zrozumiałam z tym krzywdzeniem samych siebie- czy pisząc to dalej miałeś na uwadzę eutanazję?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gothabella
PostWysłany: Wto 10:48, 02 Wrz 2008 
Aksamitna Mgiełka
Aksamitna Mgiełka

Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź


Antivia napisał:
I tu się zgadzam. Każdy powinien posiadac jakis dokument, w którym by stwierdział np., że wydaje zgodę na eutanazję.

No nie wiem. Łatwo sobie mówić "wolę umrzeć, niż żyć dzięki maszynom podtrzymującym życie" kiedy się jest zdrowym, ale trudno powiedzieć, czy w kluczowym momencie nie zmieniłoby się zdania.

Dlatego ja jestem za tym, żeby decyzję o eutanazji podjęła osoba świadoma, a nie np. taka w śpiączce.

Najbardziej problematyczne są takie sprawy, jak ta Terri Shiavo - niby wciąż żyje, uśmiecha się, ale nie reaguje na nic, lekarze uważają, że nie zachowała świadomości, ale oczywiście mogą się mylić... Przerąbane totalnie. Jeśli nie zachowała świadomości, to jej jest wszystko jedno, ze strony jej męża było dość egoistyczne, że pragnął jej śmierci tylko po to, aby mógł się znów ożenić (z drugiej strony - poświęcanie życia na opiekowanie się osobą praktycznie zmarłą jest bez sensu). Ale jeśli Terri zachowała świadomość, to wyobrażam sobie, jak męcząca była dla niej taka sytuacja - mogła męczyć się życiem i mogła bać się śmierci. No i głupio, że ją zagłodzili, bo bardziej radykalne środki "wyglądałyby za bardzo na zabójstwo".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 4 z 6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Forum Gotyk-Forum.pl - Gotyckie forum otwartego myśliciela. Strona Główna  ~  Psychologia i socjologia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach